Banki nie pogrążyły GPW po opinii TSUE

Tuż po publikacji opinii rzecznika TSUE dotyczącej kredytów frankowych indeksy zareagowały znaczącą przeceną. Później jednak sytuacja się uspokoiła.

Publikacja: 17.02.2023 03:00

Banki nie pogrążyły GPW po opinii TSUE

Foto: Andrzej Cynka

Ostatecznie indeks szerokiego rynku zakończył dzień wzrostem o 0,04 proc. WIG20 osunął się o 0,2 proc., natomiast mWIG40 oraz sWIG80 wzrosły o odpowiednio 1 proc. i 0,4 proc. Wartość obrotów wyniosła około 1,1 mld zł.

W przypadku indeksu największych firm, co nie powinno dziwić, dużą rolę odgrywały banki. Tuż po publikacji opinii notowania mBanku czy PKO BP, których portfele kredytów frankowych są jednymi z większych, spadały o ponad 4 proc. W miarę upływających godzin panika się skończyła, a do głosu doszli kupujący. Ostatecznie kurs akcji mBanku wzrósł o 1,8 proc., a PKO BP osunął się o 2,1 proc. Podczas czwartkowej sesji inwestorzy chętnie kupowali walory m.in. CCC oraz Orange Polska. Pozbywano się za to akcji LPP czy Allegro.

Czytaj więcej

Prezes PFR: Interpretacja TSUE grozi poważnym kryzysem makroekonomicznym

Jedną z najgorszych spółek indeksu średnich firm był Bank Millenium. Trzeba jednak przyznać, że spadki były ograniczone. Przed południem notowania spadały nawet o około 7,8 proc. Na koniec sesji spadły jednak o 3,5 proc. Ze słabej strony pokazały się też walory LW Bogdanki. Jak wynika z medialnych doniesień, w kopalni doszło do awarii, przez co doszło do wstrzymania wydobycia. Indeks w górę wyniosły jednak zyskujące 10,3 proc. notowania Huuuge Games. Zarząd producenta gier zakończył przegląd opcji strategicznych i ogłosił jednocześnie skup akcji własnych, który pochłonie 150 mln dolarów. Dobrze radziły sobie notowania Benefit Systems oraz Bumechu.

Wśród firm indeksu sWIG80 mocno, bo 4,9 proc., zyskiwały walory Votum. Spółka oferuje swoim klientom pomoc prawną dotyczącą kredytów frankowych. Eksperci sądzą, że opinia rzecznika TSUE może znacząco zwiększyć liczbę pozwów przeciwko bankom. Mocno, bo o 5,9 proc., rosły też walory Scope Fluidics. Najmocniej traciły natomiast papiery Stalproduktu. Spadki sięgające 4,1 proc. związane były z szacunkami dotyczącymi IV kw. 2022 r., które pokazały znacznie niższy zysk netto względem średniej z lat 2020–2021.

Wśród branżowych indeksów najgorzej wypadł tracący 1,5 proc. WIG-motoryzacja. Traciły też WIG-odzież czy WIG-paliwa. Czwartkową sesję WIG-banki zakończył, osuwając się o 0,1 proc.

Na europejskich parkietach sytuacja była podobna do tej na GPW. Po południu DAX znajdował się na poziomach z otwarcia sesji, natomiast CAC 40 zyskiwał 0,8 proc. Z kolei w USA początek sesji padł łupem niedźwiedzi, a kluczowe indeksy traciły około 0,7 proc. Jest to efekt mniejszego, niż się spodziewano, spadku inflacji PPI z poziomu 6,5 proc. do 6 proc. Eksperci prognozowali jednak odczyt na poziomie 5,4 proc. Inwestorzy sądzą, że dane będą przemawiały za dalszymi podwyżkami stóp proc. przez Fed.

Ostatecznie indeks szerokiego rynku zakończył dzień wzrostem o 0,04 proc. WIG20 osunął się o 0,2 proc., natomiast mWIG40 oraz sWIG80 wzrosły o odpowiednio 1 proc. i 0,4 proc. Wartość obrotów wyniosła około 1,1 mld zł.

W przypadku indeksu największych firm, co nie powinno dziwić, dużą rolę odgrywały banki. Tuż po publikacji opinii notowania mBanku czy PKO BP, których portfele kredytów frankowych są jednymi z większych, spadały o ponad 4 proc. W miarę upływających godzin panika się skończyła, a do głosu doszli kupujący. Ostatecznie kurs akcji mBanku wzrósł o 1,8 proc., a PKO BP osunął się o 2,1 proc. Podczas czwartkowej sesji inwestorzy chętnie kupowali walory m.in. CCC oraz Orange Polska. Pozbywano się za to akcji LPP czy Allegro.

Giełda
Potężne spadki na giełdzie w Moskwie po atakach amerykańskimi rakietami
Giełda
WIG20 próbuje zatrzeć złe wrażenie po wczorajszej sesji
Giełda
Krajowe akcje u progu bessy. Strach o zaostrzenie wojny
Giełda
Europa chce szybciej rozliczać transakcje giełdowe
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Giełda
Krajowe indeksy coraz bliżej dołka