Będzie test dołków bessy? Amerykański bank ostrzega

Zdaniem banku JPMorgan recesja i dalsze podwyżki stóp procentowych Fedu sprawią, że pierwsze półrocze 2023 r. na giełdzie nowojorskiej będzie stało pod znakiem przeceny. Bardziej atrakcyjne są według nich rynki europejskie.

Publikacja: 03.12.2022 09:36

Będzie test dołków bessy? Amerykański bank ostrzega

Foto: Bloomberg

W pierwszych miesiącach przyszłego roku inwestorzy powinni liczyć się z przetestowaniem przez indeks S&P500 październikowego dołka bessy – zapowiadają stratedzy amerykańskiej instytucji. Ich zdaniem dopiero w drugiej połowie 2023 r. odwrót Fedu ze ścieżki zaostrzania polityki da szanse na rynkowe odbicie, dzięki czemu S&P500 zakończy rok w okolicach 4200 punktów, czyli o 3 proc. powyżej obecnych notowań.

„Fundamenty prawdopodobnie będą się psuć za sprawą pogarszających się warunków finansowania i coraz bardziej restrykcyjnej polityki pieniężnej” – zauważają specjaliści w datowanej na czwartek nocie.

JPMorgan: Akcje europejskie bardziej atrakcyjne od amerykańskich

Zdaniem specjalistów na zachowaniu amerykańskiego rynku akcji ciążyć będzie nie tylko niekorzystna polityka banków centralnych. W podobnym kierunku oddziaływać będzie również nasilająca się presja na zyski przedsiębiorstw, związana z niższymi wydatkami zarówno konsumentów, jak i firm. Według ich obecnych prognoz za sprawą słabszego popytu i siły cenotwórczej przedsiębiorstw oraz niższych marż i buybacków zyski amerykańskich spółek spadną w przyszłym roku o 9 proc.

Czytaj więcej

Bankructwo giełdy FTX, to afera z chińskimi inwestorami w tle

Choć w innych regionach świata zyski spółek też powinny spadać, to jednak stosunek oczekiwanych zysków do ryzyka wygląda tam lepiej niż w USA. Wśród rynków rozwiniętych stratedzy JPMorgana najbardziej preferują Wielką Brytanię. Pomimo oczekiwań recesji i spadku zysków spółek o 10 proc. oraz ryzyka geopolitycznego ich zdaniem akcje ze strefy euro są tak atrakcyjnie wyceniane na tle amerykańskich jak jeszcze nigdy.

Zapowiedzi JPMorgana to już kolejna w tym tygodniu niezbyt optymistyczna prognoza rynkowa. Wcześniej na ryzyko podwyższonej zmienności wskazywały Deutsche Bank i Goldman Sachs. Problem jednak z wykorzystaniem ich strategii polega na różnicach w timingu. O ile JPMorgan zapowiada słabe pierwsze półrocze i odbicie w drugim, o tyle zgodnie ze scenariuszem Deutsche Banku zakłada odbicie w pierwszym półroczu, a pogłębienie dna bessy w trzecim kwartale.

W pierwszych miesiącach przyszłego roku inwestorzy powinni liczyć się z przetestowaniem przez indeks S&P500 październikowego dołka bessy – zapowiadają stratedzy amerykańskiej instytucji. Ich zdaniem dopiero w drugiej połowie 2023 r. odwrót Fedu ze ścieżki zaostrzania polityki da szanse na rynkowe odbicie, dzięki czemu S&P500 zakończy rok w okolicach 4200 punktów, czyli o 3 proc. powyżej obecnych notowań.

„Fundamenty prawdopodobnie będą się psuć za sprawą pogarszających się warunków finansowania i coraz bardziej restrykcyjnej polityki pieniężnej” – zauważają specjaliści w datowanej na czwartek nocie.

Giełda
Potężne spadki na giełdzie w Moskwie po atakach amerykańskimi rakietami
Giełda
WIG20 próbuje zatrzeć złe wrażenie po wczorajszej sesji
Giełda
Krajowe akcje u progu bessy. Strach o zaostrzenie wojny
Giełda
Europa chce szybciej rozliczać transakcje giełdowe
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Giełda
Krajowe indeksy coraz bliżej dołka