Suga nie będzie się ubiegał o ponowny wybór na prezesa partii. Do wyłonienia nowego przywódcy ma dojść 29 września. Na jesieni (najpóźniej do 28 listopada) mają się też odbyć w Japonii wybory parlamentarne. Niezależnie od ich wyniku, Suga w ciągu kilku miesięcy przestanie być premierem. Poparcie dla jego rządu wynosi obecnie około 25 proc., a premier jest krytykowany m.in. za strategię walki z koronawirusem. Inwestorzy liczą, że jego następca będzie bardziej skłonny do silnej stymulacji fiskalnej gospodarki.
Japonia: premier Suga odchodzi, rynek się cieszy
Japoński indeks giełdowy Topix zyskał w piątek 1,6 proc. i znalazł się najwyżej od wiosny 1991 r. Nikki 225 wzrósł natomiast o 2,1 proc. Inwestorzy reagowali w ten sposób na zapowiedź premiera Yoshihide Sugi, że zrezygnuje z kierowania rządzącą Partią Liberalno-Demokratyczną.
Suga nie będzie się ubiegał o ponowny wybór na prezesa partii. Do wyłonienia nowego przywódcy ma dojść 29 września. Na jesieni (najpóźniej do 28 listopada) mają się też odbyć w Japonii wybory parlamentarne. Niezależnie od ich wyniku, Suga w ciągu kilku miesięcy przestanie być premierem. Poparcie dla jego rządu wynosi obecnie około 25 proc., a premier jest krytykowany m.in. za strategię walki z koronawirusem. Inwestorzy liczą, że jego następca będzie bardziej skłonny do silnej stymulacji fiskalnej gospodarki.
