Węgry złamały unijne prawo ograniczając finansowanie stowarzyszeń przez podmioty z zagranicy

Obowiązujące na Węgrzech ograniczenia w finansowaniu organizacji obywatelskich przez osoby zamieszkałe lub mające siedzibę poza tym krajem są niezgodne z prawem Unii Europejskiej - orzekł dziś Trybunał Sprawiedliwości UE.

Aktualizacja: 18.06.2020 12:20 Publikacja: 18.06.2020 11:05

Węgry złamały unijne prawo ograniczając finansowanie stowarzyszeń przez podmioty z zagranicy

Foto: twitter

Wielka Izba Trybunału uwzględniła skargę Komisji Europejskiej o stwierdzenie uchybienia zobowiązaniom unijnym przez Węgry. wniesioną przez Komisję Europejską przeciwko temu państwu członkowskiemu. Chodzi o przyjętą w tym kraju w 2017 r.  "ustawę o przejrzystości" przedstawianą jako wyraz dążenia do zapewnienia przejrzystości organizacji obywatelskich otrzymujących darowizny z zagranicy. Na mocy tej ustawy wskazane organizacje muszą zarejestrować się jako „organizacja otrzymująca wsparcie zagraniczne" w sądzie węgierskim, jeżeli kwota darowizn otrzymywanych przez nie z innych państw członkowskich lub państw trzecich na przestrzeni roku przekroczy określony próg. Przy rejestracji muszą również podać, między innymi, nazwisko lub nazwę darczyńców, od których wsparcie wyniosło co najmniej 500 000 forintów węgierskich (HUF) (ok. 1400 euro) oraz dokładną kwotę tego wsparcia. Te informacje publikowane są następnie na publicznie i bezpłatnie dostępnej platformie elektronicznej. Organizacje obywatelskie muszą ponadto podawać na swojej stronie internetowej oraz we wszystkich swoich publikacjach informację, że są „organizacją otrzymującą wsparcie zagraniczne".

"Ustawa o przejrzystości" to element węgierskiego pakietu ustaw antyimigracyjnych określanych mianem "Stop Soros". Penalizuje on działania skierowane na wsparcie migrantów i utrudnia dostęp do wnioskowania o azyl. Każdemu, kto w imieniu jakiejkolwiek organizacji oferowałby pomoc osobom chcącym ubiegać się o azyl albo pozwolenie pobytu na Węgrzech,  grozi kara pozbawienia wolności.

Czytaj też: Komisja Europejska pozywa Węgry do Trybunału Sprawiedliwości

Komisja uznała, że "ustawa o przejrzystości" narusza narusza zasadę swobodnego przepływu kapitału i szereg Kartę praw podstawowych. Węgry odpowiedziały, że KE nie przedstawiła na to żadnych dowodów.

- Węgry nie mają podstaw, by krytykować Komisję za nieprzedstawienie dowodów dotyczących praktycznych skutków ustawy o przejrzystości dla swobody przepływu gwarantowanej przez art. 63 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej. Istnienie naruszenia może zostać bowiem udowodnione, gdy ma ono swoje źródło w przyjęciu aktu ustawowego lub wykonawczego, którego istnienie i stosowanie nie jest kwestionowane, w drodze analizy prawnej przepisów tego aktu - wskazał dzisiaj Trybunał.

Odnosząc się do zarzutów Komisji stwierdził, że  transakcje podlegające ustawie o przejrzystości wchodzą w zakres pojęcia „przepływów kapitału", o którym mowa w Traktacie, i że węgierska ustawa stanowi "środek ograniczający o charakterze dyskryminującym".

- Wprowadza ona bowiem rozróżnienie w traktowaniu krajowych i transgranicznych przepływów kapitału, którego nie da się wytłumaczyć żadną obiektywną różnicą rozpatrywanych sytuacji, i które może zniechęcać osoby fizyczne lub prawne z innych państw członkowskich lub państw trzecich do udzielania wsparcia finansowego omawianym organizacjom - uznał TSUE.

Chodzi o to, że  "ustawa o przejrzystości" jest adresowana wyłącznie do stowarzyszeń i fundacji otrzymujących wsparcie finansowe z innych państw członkowskich lub państw trzecich. Wyróżnia je, nakazując im zgłaszanie się, rejestrację i występowanie publicznie zawsze jako „organizacja otrzymująca wsparcie zagraniczne", pod rygorem sankcji, które mogą prowadzić nawet do ich rozwiązania. Zdaniem Trybunału, wyznaczone w ustawie obowiązki mogą wzbudzać nieufność wobec tych stowarzyszeń i fundacji. Podanie do publicznej wiadomości informacji o osobach z innych państw członkowskich lub państw trzecich, udzielających wsparcia finansowego tym stowarzyszeniom i fundacjom może również zniechęcać te osoby do udzielania takiego wsparcia. Dlatego obowiązki w zakresie rejestracji, zgłaszania i jawności oraz sankcje przewidziane w ustawie o przejrzystości rozpatrywane jako całość stanowią zakazane przez Traktat ograniczenie swobodnego przepływu kapitału.

W ocenie TSUE  zwiększenie przejrzystości finansowania stowarzyszeń można uznać za potrzebne. Niektóre organizacje  mogą bowiem mieć znaczący wpływ na życie publiczne i debatę publiczną, co uzasadnia poddanie kontroli źródeł ich finansowania, zwłaszcza jeśli są to źródła spoza UE. Jednak Węgry nie wykazały, dlaczego cel zwiększenia przejrzystości finansowania stowarzyszeń uzasadnia konkretnie te środki, które wprowadzono zakwestionowaną ustawą.

- Środki te znajdują zastosowanie bez rozróżnienia do wszelkiego zagranicznego wsparcia finansowego przekraczającego określony próg oraz do wszystkich organizacji objętych zakresem stosowania tej ustawy, zamiast skupić się na tych z nich, które rzeczywiście mogą mieć istotny wpływ na życie publiczne i debatę publiczną - wskazał Trybunał.

Węgierska ustawa narusza także prawo do swobodnego zrzeszania się objęte ochroną w Karcie praw podstawowych, ponieważ ogranicza obywatelom wspólne działanie we wspólnym interesie, a tym samym dla właściwego funkcjonowania życia publicznego.

Zgodnie z Kartą organy publiczne maja powstrzymywać się od wszelkiej nieuzasadnionej ingerencji w życie osób. Ustawa o przejrzystości ogranicza to prawo do ochrony życia prywatnego i rodzinnego, a także związane z nim prawo do ochrony danych osobowych.

- "Ustawy o przejrzystości" nie może uzasadnić  żaden z celów leżących w interesie ogólnym, na które powołały się Węgry - podsumował Trybunał.

sygn. akt C-78/18

Wielka Izba Trybunału uwzględniła skargę Komisji Europejskiej o stwierdzenie uchybienia zobowiązaniom unijnym przez Węgry. wniesioną przez Komisję Europejską przeciwko temu państwu członkowskiemu. Chodzi o przyjętą w tym kraju w 2017 r.  "ustawę o przejrzystości" przedstawianą jako wyraz dążenia do zapewnienia przejrzystości organizacji obywatelskich otrzymujących darowizny z zagranicy. Na mocy tej ustawy wskazane organizacje muszą zarejestrować się jako „organizacja otrzymująca wsparcie zagraniczne" w sądzie węgierskim, jeżeli kwota darowizn otrzymywanych przez nie z innych państw członkowskich lub państw trzecich na przestrzeni roku przekroczy określony próg. Przy rejestracji muszą również podać, między innymi, nazwisko lub nazwę darczyńców, od których wsparcie wyniosło co najmniej 500 000 forintów węgierskich (HUF) (ok. 1400 euro) oraz dokładną kwotę tego wsparcia. Te informacje publikowane są następnie na publicznie i bezpłatnie dostępnej platformie elektronicznej. Organizacje obywatelskie muszą ponadto podawać na swojej stronie internetowej oraz we wszystkich swoich publikacjach informację, że są „organizacją otrzymującą wsparcie zagraniczne".

Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach