Kolejny skandal z PZU i PiS. „Porażający audyt”: 4,6 mln zł dla brata Ziobry

Skarbonka prawicy – tak określają dziś media Grupę PZU, opisując wyniki audytu. Bank Pekao wydał 30 mln zł na 18 doradców, brat Zbigniewa Ziobry dostał 4,6 mln zł. Fundacja Alior Bank jest porównywana do Funduszu Sprawiedliwości bis.

Aktualizacja: 15.08.2024 23:19 Publikacja: 31.07.2024 13:59

Kolejny skandal z PZU i PiS. „Porażający audyt”: 4,6 mln zł dla brata Ziobry

Foto: Bloomberg

– Porażające wyniki audytu w Grupie PZU – ocenia Michał Szczerba, poseł KO, na portalu X (d. twitter). – Pieniądze miały być wyprowadzane na finansowanie kampanii PiS, a także na zabezpieczenie jej na wypadek porażki. Fundacja Alior Banku finansowała inicjatywy środowiska partii Ziobry. PKW powinna uwzględnić i te fakty! – tweetuje polityk.

O szczegółach pisze dzisiaj portal TVP Info, który opisuje mechanizm wyprowadzania pieniędzy z budżetu narodowego ubezpieczyciela. Dziennikarze poznali wyniki audytu w Grupie PZU i opisują, że polityczne nakazy miały doprowadzić do niegospodarności i powstania szkód „w ogromnych rozmiarach”. Głównym zarzutem jest oczywiście wyprowadzane pieniędzy z Grupy na finansowanie kampanii PiS. Politycy rządzącej wówczas partii mieli także zabezpieczać finanse PiS na wypadek porażki.

Jak spółki z portfela Grupy PZU miały finansować Zjednoczoną Prawicę?

W sponsorowanie prawicy zaangażowane były spółki grupy PZU, w tym bank Pekao, który miał, według TVP Info, wydać 23 mln zł na finansowanie podmiotów, inicjatyw i wydarzeń, które były związane z PiS. Smaczny kąsek to informacja o liczbie doradców: zarząd zatrudniał aż 18 doradców, których pensje kosztowały 30 mln zł.

– Najwięcej, jak wynika z audytu – bo aż 4,6 mln zł – zainkasował brat Zbigniewa Ziobry, Witold Ziobro – pisze TVP Info.

Dwa obozy Zjednoczonej Prawicy, ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry oraz premiera Mateusza Morawieckiego, miały wciąż walczyć o kontrolę nad tym państwowym bankiem.

Audyt PZU wskazuje, że inny bank należący do czempiona – Alior – miał uczynić z Fundacji Alior Bank swego rodzaju Fundusz Sprawiedliwości bis i „finansował inicjatywy środowiska Suwerennej/Solidarnej Polski”. Za kolejny przykład podają ubezpieczyciela Link4, który otrzymał „nakaz”, by koncentrować się na skali przychodów, nie adekwatności składki ubezpieczenia, co prowadziło do powstania strat finansowych – w 2023 r. aż 30 mln zł.

Audytorzy zarzucają ponadto, że finansowanie celów politycznych Zjednoczonej Prawicy sporo kosztowało spółkę PZU Zdrowie, a jej strata finansowa w 2023 r. sięgnęła 75 mln zł.

Sponsoring PiS na Wawelu

W raporcie czytamy, że prowadzone działania sponsoringowe i marketingowe miały wspierać wynik wyborczy Prawa i Sprawiedliwości, „w tym podejmowanie działań – jak się wydaje – nakierowanych na wyprowadzenie środków pieniężnych PZU/PZUZ, tak, by w przypadku przegranych przez tę formację wyborów parlamentarnych środowisko Prawa i Sprawiedliwości miało pieniądze na dalsze działanie”. PZU miało np. zobowiązać się w maju 2023 r. do wypłaty 3 mln zł bez wskazania konkretnych wydarzeń, co uniemożliwiło prawidłowe rozliczenie wydatkowania pieniędzy. Środki trafiły do spółki Bonum, która przedstawia się jako „wyłączny przedstawiciel TV Trwam”.

Czytaj więcej

Prezesi PZU, BGK i BOŚ już ze zgodą KNF

Wreszcie, PZU zaangażowało swoje środki we wspieranie już samej kampanii PiS, audyt wskazuje tu na finansowane przez PZU imprezy Fundacji Polska Wielki Projekt, w tym imprezę na Wawelu, tuż przed wyborami, za to z udziałem Beaty Szydło czy Przemysława Czarnka, pod tytułem… „Jan Paweł II, Inspiracja dla świata”.

W chwili pisania tego tekstu wciąż otwarte pozostaje pytanie, jak na te sensacje zareaguje Państwowa Komisja Wyborcza, która dzisiaj, tj. w środę 31 lipca, ma wrócić do rozpatrywania sprawozdań finansowych komitetów wyborczych z październikowych wyborów parlamentarnych. Od decyzji PKW zależą losy 75 proc. z blisko 26-milionowej rocznej subwencji PiS.

Sprostowanie

PZU nie sponsorowało konferencji na Wawelu "Jan Paweł II, Inspiracja dla świata". Nieprawdą jest również, że Fundacja Polska Wielki Projekt otrzymała od PZU środki, które były przeznaczone do prowadzenia kampanii wyborczej na rzecz partii Prawo i Sprawiedliwość.

Fundacja Polska Wielki Projekt

– Porażające wyniki audytu w Grupie PZU – ocenia Michał Szczerba, poseł KO, na portalu X (d. twitter). – Pieniądze miały być wyprowadzane na finansowanie kampanii PiS, a także na zabezpieczenie jej na wypadek porażki. Fundacja Alior Banku finansowała inicjatywy środowiska partii Ziobry. PKW powinna uwzględnić i te fakty! – tweetuje polityk.

O szczegółach pisze dzisiaj portal TVP Info, który opisuje mechanizm wyprowadzania pieniędzy z budżetu narodowego ubezpieczyciela. Dziennikarze poznali wyniki audytu w Grupie PZU i opisują, że polityczne nakazy miały doprowadzić do niegospodarności i powstania szkód „w ogromnych rozmiarach”. Głównym zarzutem jest oczywiście wyprowadzane pieniędzy z Grupy na finansowanie kampanii PiS. Politycy rządzącej wówczas partii mieli także zabezpieczać finanse PiS na wypadek porażki.

Finanse
Złoto po 3000 dolarów za uncję w 2025 roku?
Finanse
Pieniądze z rezerwy emerytalnej nie wystarczą nawet na trzy miesiące
Finanse
Najlepszy produkt długoterminowego oszczędzania
Finanse
Zakaz kopania kryptowalut w Rosji. Brakuje prądu do produkcji broni
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Materiał Partnera
Zadbajmy lokalnie o bankowość dla firm