O decyzji rosyjskich władz poinformowało w poniedziałek ministerstwo finansów. W trakcie negocjacji Cypr wysunął propozycje, które zdaniem strony rosyjskiej „osłabiają i uniemożliwiają osiągnięcie zamierzonego efektu działań wspierających gospodarkę narodową i programy społeczne, a także ułatwią wolne od podatku wycofanie z terytorium Rosji za pośrednictwem cypryjskiej jurysdykcji. znacznych zasobów finansowych pochodzenia rosyjskiego".
Cypr, dzięki niskim podatkom, jest od początku istnienia Federacji Rosyjskiej najpopularniejszym kierunkiem wyprowadzania pieniędzy przez rosyjski biznes. Większość cypryjskich firm należy do Rosjan, podobnie jak luksusowych nieruchomości, hoteli, floty rybackiej. W sklepach Cypru sprzedawane produkty mają na etykietach informacje nie tylko po grecku i angielsku, ale, i po rosyjsku.
Tylko w 2019 r przedsiębiorcy z federacji zainwestowali w (najczęściej swoje) cypryjskie firmy 14,5 mld dolarów. Z Cypru do Rosji napłynęło 8,1 mld dol. w inwestycjach bezpośrednich. Choć są kwalifikowane przez Rosstat (urząd statystyczny) jako BIZ, to w rzeczywistości są to inwestycje rosyjskich przedsiębiorców, który swoje biznesy zarejestrowali na Cyprze.
Rosyjsko-cypryjska umowa z 2000 r o unikaniu podwójnego opodatkowania pozwalała obniżać w Rosji opodatkowanie z dywidend wypłacanych za granicę oraz z procentów od pożyczek i kredytów z odpowiednio 15 proc. i 20 procent do 5 proc. i 0 proc.
W marcu Władimir Putin zarządził zniesienie preferencyjnych stawek podatkowych „dla tych, którzy wycofują swoje dochody w formie dywidend na rachunki zagraniczne". Celem numer jeden był Cypr. Ministerstwo finansów wysłało podobne zawiadomienia o podwyższeniu stawek podatkowych na Maltę i do Luksemburga.