73-letnia Arlette Ricci, czyli wnuczka założycielki firmy została skazana na trzy lata wiezienia oraz 1 mln euro grzywny za ukrycie przed francuskimi władzami ok. 22 mln euro. Było to możliwe dzięki szwajcarskiemu systemowi bankowemu oraz usługom banku HSBC.
Sąd orzekł także konfiskatę nieruchomości o wartości 4 mln euro. Osobny proces miała córka oskarżonej czyli Margot Vignat. W jej przypadku zapadł ośmiomiesięczny wyrok w zawieszeniu. BBC podaje, że to pierwsza osoba z grupy zamożnych i sławnych Francuzów, która został oskarżona o oszustwa podatkowe. Francuski rząd w 2009 r. otrzymał listę klientów banku HSBC, którzy korzystali z jego usług w celu unikania płacenia podatków.
Jednak oszustwa nie są domeną Francuzów. Podobną sprawę mieli także Domenico Dolce oraz Stefano Gabbana, którzy uniknęli w sumie zapłacenia podatków na sumę ok. 1 mld euro. Trwa ich sądowa batalia z włoskim fiskusem, na obecnym etapie sprawy zostali już skazani na kary 18 miesięcy więzienia, ale nadal trwają apelacje.
Włoski urząd podatkowy poinformował też o wszczęciu postępowania przeciwko właścicielom domu mody Prada. Stroną nie jest jednak firma a jej główni udziałowcy i jednocześnie ścisłe kierownictwo czyli małżeństwo Miuccia Prada oraz Patrizio Bertelli.
W giełdowym komunikacie podali iż oskarżone osoby ściśle współpracują z władzami i dobrowolnie chcą wypracować satysfakcjonujące obydwie strony porozumienie. Nie wiadomo o jakiej kwocie oszust podatkowych jest mowa, a jedynie iż chodzi o ukrywanie dochodów poprzez sieć zagranicznych spółek.