Jeszcze w II kwartale tego roku Rada Ministrów ma przyjąć projekt nowelizacji ustawy o finansach publicznych w zakresie stosowania stabilizującej reguły wydatkowej (SRW) – podano dziś w wykazie prac legislacyjnych rządu.
Najważniejsze zmiany mają polegać na zastąpieniu wskaźnika celu inflacyjnego NBP wskaźnikiem prognozowanej inflacji przy wyliczeniu limitu wydatków na przyszły rok (i przeliczeniu kwoty limitu wstecz z uwzględnieniem korekty inflacji). Z reguły wydatkowej na 2023 r. mają też zostać wyłączone nowe wydatki inwestycyjne.
Ministerstwo Finansów uzasadnia, że obecnie inflacja, w efekcie bezprecedensowych szoków o charakterze globalnym, jest znacząco wyższa niż cel inflacyjny NBP, a ten trend może nie być krótkotrwały. Z tego powodu, kwota wydatków wynikająca ze stosowania obowiązującej obecnie formuły SRW prowadziłaby do ograniczenie limitu wydatków, a także osiągnięcia nadwyżki budżetowej już w 2023 r. Taki zaś kształt polityki fiskalnej nie byłby spójny z rekomendacjami Komisji Europejskiej i uniemożliwiałby kontynuowanie niezbędnych działań związanych z łagodzeniem gospodarczych skutków rosyjskiej agresji na Ukrainę.
Czytaj więcej
Przed nami arcyważne pytanie: czy podczas kilkunastu miesięcy dzielących nas od wyborów będziemy w stanie opanować inflację, a jednocześnie damy radę ulżyć tym, w których ona najsilniej uderzyła – powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński w wywiadzie, którego fragmenty opublikowała „GPC”.
MF podaje, że te rekomendacje KE to „utrzymanie w 2023 r. neutralnego nastawienia polityki fiskalnej przy jednoczesnym kontynuowaniu pomocy osobom uciekającym przed wojną w Ukrainie oraz zwiększaniu inwestycji publicznych ukierunkowanych na zieloną i cyfrową transformację”.