Teraz jednak państwowy operator zamierza dostarczać przesyłki do takich adresów. Poczta Polska (PP) zaznacza, że zachowuje rygory bezpieczeństwa przy doręczeniu - wdrożono odbiór paczek na podstawie PIN, doręczenie przesyłki bez obowiązku uzyskania pokwitowania odbioru lub bezpośrednio do skrzynki. Jedynie w przypadku m.in. przesyłek rejestrowanych na zasadach specjalnych wstrzymane jest doręczanie pod adresy osób przebywających na kwarantannie (przesyłki zostaną przekazane po jej zakończeniu).
– Bezpieczeństwo klientów i pracowników jest dla nas najważniejsze, dlatego przyjęliśmy rozwiązania, które umożliwią doręczenie emerytur, rent i paczek osobom przebywającym na kwarantannie w taki sposób, aby minimalizować ryzyko zakażenia – zaznacza rzeczniczka PP Justyna Siwek.
Operator – na podstawie uzgodnień z przedstawicielami sądownictwa – ma przechowywać bezpłatnie przesyłki nadawane na zasadach specjalnych pod adresy objęte kwarantanną, aby nie płynął im bieg awizacji. – Takie listy polecone zostaną doręczone adresatom po upływie określonego przez służby sanitarne okresu obowiązkowej kwarantanny lub izolacji – tłumaczy Siwek.
PP w okresie epidemii nie doręcza pod adresy objęte kwarantanną listów rejestrowanych nadawanych przez: sądy i trybunały, prokuraturę i inne organy ścigania, komornika sądowego, a także tych z potwierdzeniem odbioru lub z zadeklarowaną wartością. Renciści i emeryci, którzy objęci są kwarantanną, otrzymają świadczenia w terminie, w tzw. bezpiecznych kopertach. Jak podaje Poczta, pieniądze są wcześniej przeliczane komisyjnie w placówkach pocztowych. – Odbierając od listonosza świadczenie należy pamiętać o zachowaniu bezpiecznej odległości co najmniej 1,5 metra. Ta specjalna procedura dotyczy wszystkich przekazów pieniężnych, aby umożliwić przesyłanie osobom potrzebującym zasiłków i innych świadczeń – wskazuje rzeczniczka PP.
Od kwietnia br. niektóre listy polecone mogą być doręczane bezpośrednio do skrzynki pocztowej adresata.