Zastępowanie modeli starszego typu przez energooszczędne świetlówki to efekt unijnej dyrektywy. Już od września ich producenci nie mogą wprowadzać żarówek o mocy 100 W starego typu. W tym roku ze sklepowych półek znikną te o mocy 75 W, a do 2012 r. wszystkie o mocy przekraczającej 7 W.
Nie stanie się to z dnia na dzień ze sklepów - firmy nie mogą ich produkować, sklepy zamawiać nowych partii tylko ewentualnie sprzedawać zapasy.
Efekty już widać - według szacunków producentów od września ubiegłego roku udało się zaoszczędzić aż 10 proc. energii elektrycznej zużywanej na oświetlenie w gospodarstwach domowych w Polsce. Z miesiąca na miesiąc suma ta będzie także rosnąć.
- Wzrost sprzedaży nowoczesnych źródeł światła jest jednak trendem utrzymującym się na naszym rynku od kilku lat, dlatego naszym zdaniem rewolucji nie było - mówi Magdalena Bogusz, dyrektor ds. komunikacji marketingowej firmy OSRAM.
W 2013 roku podniesione zostaną dodatkowo wymagania dotyczące jakości produktów oświetleniowych. Według szacunków Komisji Europejskiej zastąpienie żarówek energooszczędnymi i efektywnymi odpowiednikami spowodowało zmniejszenie konsumpcji energii elektrycznej w krajach Unii Europejskiej łącznie o 40 TWh. Odpowiada to rocznemu zapotrzebowaniu na energię elektryczną Rumunii lub zużyciu energii elektrycznej przez 11 milionów statystycznych gospodarstw domowych. Przeciętne europejskie gospodarstwo domowe zaoszczędzi rocznie 25-50 euro, co w skali UE daje oszczędności na poziomie 5-10 mld euro rocznie. - Również na naszym rynku klienci coraz częściej sięgają po nowoczesne, komfortowe rozwiązania - mówi Narcyza Barczak- Araszkiewicz dyrektor generalny Pol-lighting Polska, Związku Producentów Przemysłu Oświetleniowego.