W lipcu 2023 roku w mediach społecznościowych Katarzyny Nosowskiej pojawiła się parodystyczna reklama jednego z produktów firmy Danone. Przystrojona w blond perukę Nosowska z mocnym makijażem i w czerwonej sukni opowiadała udając amerykański akcent dlaczego „opuściła” Polskę. Satyra ta nie spodobała się Caroline Derpienski, która uznała, że jest ona bezprawnym wykorzystaniem jej wizerunku i hejtem pod jej adresem. Zapowiedziała wtedy kroki prawne.
Czytaj więcej
Celebrytka Caroline Derpienski chce przeprosin oraz zadośćuczynienia w wysokości 50 milionów złotych od koncernu Danone za parodiującą ją reklamę produktów mlecznych z udziałem Katarzyny Nosowskiej. Modelka i influencerka twierdzi, że materiał narusza jej dobra osobiste.
- Naszym zdaniem reklama Danone, trafiająca także do osób nieletnich, daleko wykracza poza sferę dozwolonej satyry i konwencji żartu; narusza moje dobra osobiste, stanowi przejaw hejtu, mowy nienawiści i gaslightingu. Treść i forma reklamy w naszej ocenie wypełnia nadto przesłanki nieuczciwej konkurencji, jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego i i dobrymi obyczajami, a także ze zwyczajnym poczuciem przyzwoitości – pisała celebrytka.
Caroline Derpienski pozywa Danone
Kilka dni temu Caroline Derpienski (urodzona jako Karolina Maria Derpieńska) zamieściła na swoim instagramowym profilu zdjęcie sprzed Sądu Okręgowego w Warszawie, w którym pochwaliła się złożonym w sądzie pozwem o ochronę dóbr osobistych. Wśród pozwanych jest polska spółka koncernu Danone.
- I just did it! Tego jeszcze w Polsce nie było. Precedensowa sprawa o ochronę dóbr osobistych już w sądzie. Dolarsowe pozdrowienia dla tych którzy nie wierzyli że to zrobię – napisała na Instagramie celebrytka (pisownia oryginalna).