Bar na wileńskiej Starówce nazywa się Gentle Shrimp i zgodnie z nazwą specjalizuje się w owocach morza. Przed jego wejściem stanęło trzymetrowe drzewo całe z muszli… ostryg. Na pomysł stworzenia tej choinki wpadła żona właściciela baru Aleksandra Samoilenko.
„Moja żona to wymyśliła, a ja zrealizowałem” – opowiedział Aleksandr Samoilenko dla portalu Delfi. Nad stworzeniem drzewka pracowały trzy osoby przez trzy tygodnie. Znalazło się na nim ponad 3000 muszli, a zebrać je nie było łatwo.
Muszelkowa choinka w księdze rekordów
„Mieliśmy już pewną ilość, a potem czekaliśmy, aż ludzie zamówią ostrygi i zjedzą. Myliśmy te muszle, robiliśmy w nich otworki i wieszaliśmy na drzewku" – powiedział Samoilenko. W ten sposób muszle ostryg utworzyły swoistą łuskowatą powłokę choinki. A że przy okazji mienią się kolorami w zależności od kąta padania światła, to efekt jest oryginalny.
W zeszłym roku drzewko z muszli ostryg stało w środku baru, więc tylko ci, którzy znajdowali się wewnątrz, mogli je podziwiać. W tym roku właściciel postanowił poradować przechodniów, dlatego na ulicy pojawiła się choinka. Ostrygową choinką zainteresowali się przedstawiciele firmy Factum i strony rozmawiają o możliwości wpisania tego drzewa do litewskiej Księgi Rekordów Guinnessa.