2 listopada USA nałożyły sankcje na prawie 200 firm z Rosji i krajów, które wciąż wspierają i zarabiają na rosyjskiej wojnie. Wśród nich jest AO IPK Finval – firma rosyjska, która od dawna jest kluczowym dostawcą południowokoreańskiego sprzętu do obróbki metali dla rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego.
Sprzedać NATO, zarobić w Rosji
Jak zauważa The Insider - Korea Południowa, duży dostawca broni dla krajów NATO, po agresji Rosji na Ukrainę i zachodnich sankcjach, dalej dostarczała rosyjskim producentom broni tokarki o wysokiej precyzji.
Grupa Hanwha, siódmy co do wielkości holding przemysłowy w Korei Południowej i spółka matka Hanwha Defence, jednego z wiodących krajowych wykonawców w dziedzinie obronności, aktywnie uczestniczy w handlu bronią.
Czytaj więcej
Rosyjskie banki prywatne, największa gazowa inwestycja Rosji, giełda w St. Petersburgu, sojusznicze firmy ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, ale też główny konstruktor broni dla rosyjskiej armii - zostały objęte amerykańskimi sankcjami.
Po aneksji Krymu przez Rosję w 2014 r. Hanwha rozszerzyła swoją działalność na europejski rynek broni. Jak w zeszłym roku ustalił „Financial Times”, firma dostarcza państwom członkowskim NATO różnorodny sprzęt wojskowy, w tym haubice samobieżne. Obecnym priorytetem strategicznym Hanwha Defence, jak nakreślił jej dyrektor Song Jae-il, jest ugruntowanie pozycji „wiarygodnego partnera NATO”.