Rząd zdecydował, że co najmniej 500 tys. dawek szczepionki AstraZeneca zostanie przekazanych konsorcjum COVAX, którego celem jest zapewnienie biednym krajom dostępu do szczepionek. Do tej pory prawie wszystkie szczepienia miały miejsce w bogatych krajach - informuje Reuters.
Około 80 proc. podarowanych szczepionek zostanie przekazanych za pośrednictwem COVAX, a kolejne 20 proc. zostanie przekazane bezpośrednio krajom Bałkanów Zachodnich (Albania, Bośnia i Hercegowina, Czarnogóra, Kosowo, Republika Macedonii Północnej i Serbia) i członkom Partnerstwa Wschodniego UE – Gruzji, Mołdawii i Ukrainie – oraz Namibii, byłej niemieckiej kolonii w Afryce.
Krytycy zarzucają bogatym krajom, że robią zbyt mało, aby zapewnić biednym krajom ochronę przed pandemią koronawirusa.
Tymczasem większość Niemców preferuje szczepionkę Pfizera ze względu na obawy dotyczące skutków ubocznych i skuteczności preparatu AstraZeneca.
W tym tygodniu niemiecki minister zdrowia Jens Spahn poinformował, że osoby, które otrzymały już pojedynczą dawkę AstraZeneca, otrzymają jako drugą dawkę szczepionkę mRNA, albo produkcji Pfizera albo Moderny. Szczepionka AstraZeneca nie znajduje się w planach zakupowych Niemiec na przyszły rok.