Google kończy z pracą zdalną. Powrót do biura ma być korzystniejszy dla wszystkich

Koncern Google zdecydował, że zacznie odchodzić od systemu pracy zdalnej i wzywa swoich pracowników do powrotu do biur. Praca zdalna ma być możliwa tylko w „wyjątkowych wypadkach”.

Publikacja: 08.06.2023 14:27

Google wzywa swoich pracowników do biur

Google wzywa swoich pracowników do biur

Foto: Bloomberg

Google, podobnie jak kilka innych amerykańskich koncernów, zdecydował się wezwać swoich pracowników z powrotem do biur, kończąc z praca zdalną. Nawet mimo mniej lub bardziej gwałtownych protestów swoich pracowników.

Czytaj więcej

Martha Stewart: Ameryka popadnie w ruinę, jeśli ludzie nie wrócą do pracy biurowej

Koncern zamierza brać pod uwagę obecność w biurze przy ocenie wydajności i wysyłaniu przypomnień pracownikom, którzy często są nieobecni. Nowe podania o pracę w pełnym wymiarze godzin z domu będą rozpatrywane tylko w wyjątkowych przypadkach, poinformowała dyrektor ds. kadr Fiona Cicconi w wiadomości e-mail wysłanej do wszystkich pracowników.

Google kończy z pracą zdalną i hybrydową

Większość pracowników przestrzega już polityki pracy hybrydowej Google, która wymaga około trzech dni pracy w biurze tygodniowo. „Dowiedzieliśmy się od pracowników Google, że ci, którzy spędzają co najmniej trzy dni w tygodniu w biurze, czują się bardziej związani z innymi pracownikami Google, a efekt ten jest wzmacniany, gdy członkowie zespołu pracują w tym samym miejscu” – napisała Cicconi. „Oczywiście nie wszyscy wierzą w ‘magiczne rozmowy na korytarzu’, ale nie ma wątpliwości, że wspólna praca w tym samym pokoju robi pozytywną różnicę” - dodała.

Według Cicconi wiele nowych produktów, które Google przedstawiło na dorocznej konferencji I/O w zeszłym miesiącu, jest wynikiem pracy stacjonarnej w biurach koncernu.

Czytaj więcej

Pracownicy amerykańskiego banku narzekają na koniec pracy zdalnej

Firmy od Amazona po Walta Disneya nakłaniają pracowników do powrotu do biura i zachwalają korzyści płynące z pracy „twarzą w twarz”. Niektórzy pracodawcy powiązali również obecność w biurze z wynikami i wynagrodzeniem. Przepisy te spotykały się niekiedy z oporem pracowników, którzy w czasie pandemii przyzwyczaili się do bardziej elastycznej organizacji pracy. Setki pracowników Amazona protestowało ostatnio przed siedzibą firmy w Seattle, m.in. przeciwko powrotowi do biura.

Google zapowiedział, że w 2021 roku zainwestuje około 7 miliardów dolarów w nowe biura i centra danych w całych Stanach Zjednoczonych, częściowo zakładając powrót pracowników do biura po ustąpieniu pandemii. „Nasze hybrydowe podejście miało na celu połączenie tego, co najlepsze w osobistej współpracy z korzyściami płynącymi z pracy w domu przez część tygodnia” – poinformował rzecznik Google. „Po tym jak pracowaliśmy w ten sposób przez ponad rok, formalnie włączamy to podejście do wszystkich naszych zasad dotyczących miejsca pracy” - dodał.

Google, podobnie jak kilka innych amerykańskich koncernów, zdecydował się wezwać swoich pracowników z powrotem do biur, kończąc z praca zdalną. Nawet mimo mniej lub bardziej gwałtownych protestów swoich pracowników.

Koncern zamierza brać pod uwagę obecność w biurze przy ocenie wydajności i wysyłaniu przypomnień pracownikom, którzy często są nieobecni. Nowe podania o pracę w pełnym wymiarze godzin z domu będą rozpatrywane tylko w wyjątkowych przypadkach, poinformowała dyrektor ds. kadr Fiona Cicconi w wiadomości e-mail wysłanej do wszystkich pracowników.

Pozostało 81% artykułu
Biznes
Polska Moc Biznesu: w centrum uwagi tematy społeczne i bezpieczeństwo
Biznes
Zyski z nielegalnego hazardu w Polsce zasilają francuski budżet? Branża alarmuje
Materiał Promocyjny
Kongres Polska Moc Biznesu 2024: kreowanie przyszłości społeczno-gospodarczej
Biznes
Domy po 1 euro na Sardynii. Wioska celuje w zawiedzionych wynikami wyborów w USA
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Biznes
Litwa inwestuje w zbrojeniówkę. Będzie więcej pocisków dla artylerii