Rosyjscy oligarchowie opuszczają Europę. Oto siedem fabryk opakowań za 1 dolara

Za równowartość jednego dolara sprzedał swoje siedem fabryk opakowań w Europie rosyjski miliarder Michaił Szamolin. To efekt sankcji: kupujący musi spłacić 100 mln euro długów Rosjan. Nie wiadomo, kim jest nowy właściciel.

Publikacja: 24.05.2023 14:50

Rosyjscy oligarchowie opuszczają Europę. Oto siedem fabryk opakowań za 1 dolara

Foto: Adobe Stock

Chodzi o Segezha Packaging, która zrzesza siedem fabryk opakowań papierowych w Niemczech, Danii, Holandii, Włoszech, Czechach, Rumunii oraz Turcji.

„Transakcja została zawarta na kwotę o równowartości 1 dolara w euro, ale z długiem w wysokości 100 mln euro, który Segezha Packaging pozostawił firmie Segezha Pulp and Paper Mill. To znaczy, możemy powiedzieć, że biznes został sprzedany za około 100 mln euro, co odpowiada jego wartości w stanie przed nałożeniem antyrosyjskich sankcji” – podsumował Michaił Szamolin prezes i właściciel zakładów, cytowany przez gazetę RBK.

Sankcje utopiły papier

Zakłady Segezha Packaging weszły w skład grupy w 2014 roku. Ich łączna zdolność produkcyjna to około 700 milionów toreb papierowych rocznie, czyli około połowy całej podobnej produkcji Segezha Group. Grupa ogłosiła sprzedaż europejskiego biznesu pod koniec marca, ale wówczas nie ujawniono kwoty transakcji ani innych szczegółów.

Czytaj więcej

Rosyjska nawigacja szwankuje. Przewoźnicy chcą zmian, pasażerowie boją się latać

Według Szamolina sprzedaż fabryk w Europie była praktycznie jedyną opcją na utrzymanie tego biznesu. Jak wyjaśnił, w związku z tym, że Segezha Packaging należała do rosyjskiej firmy, od lipca 2022 roku dostawy surowców do jej zakładów stały się niemożliwe – Unia zakazała importu rosyjskich produktów z drewna w ramach piątego pakietu sankcji.

Ponadto firma nie mogła kupować surowców na rynku europejskim i odmówiono jej zakupu gotowych produktów - toreb i innych opakowań papierowych - ze względu na jej powiązania z rosyjską grupą - dodał Szamolin.

Rosjanie starają się lekceważyć utratę swoich zakładów na terenie Unii. Twierdzą, że europejskie fabryki były głównie kanałem sprzedaży rosyjskiego papieru i opakowań na rynku europejskim. Wkład Segezha Packaging do OIBDA (zysk przed amortyzacją środków trwałych i wartości niematerialnych i prawnych) całej grupy wyniósł 5-7 mln euro (433-606 mln rubli przy obecnym kursie) rocznie, czyli ok. 1 procenta. Koszty utrzymania działalności operacyjnej europejskich zakładów wyniosły około 2 mld rubli rocznie – powiedział szef firmy.

W Azji trzeba sprzedawać taniej

Jednak grupa nie będzie mogła od razu otrzymać 100 mln euro, które jej była „córka” jest winna Segezha Pulp and Paper Mill. „Dług jest krótkoterminowy, ale rozumiemy, że firma nie może nam go zwrócić od razu, biorąc pod uwagę zerowe OIBDA, więc nie spodziewałbym się wcześniejszego zwrotu środków” - powiedział Władimir Trawkow, wiceprezes ds. w Segezha Group.

Rosjanie nie ujawniają, kto kupił ich europejskie papiernie.

Sankcje mocno uderzyły w rosyjski koncern. Przychody Grupy Segezha w pierwszym kwartale 2023 roku spadły o 42 proc., do 18,7 mld rubli, OIBDA - o 91 proc. do 1,1 mld rubli. W rezultacie rentowność firmy spadła z 37 do 6 proc. Głównymi przyczynami są „przekształcenia strukturalne rynków zbytu”, czyli de facto - zachodnie sankcje. Firma musiała całkowicie przekierować eksport, który przed nałożeniem sankcji na Rosję był skierowany do Europy.

Aby konkurować na nowych rynkach, prawdopodobnie w Azji, Rosjanie musieli obniżyć ceny produktów, a całości przyczyn strat dopełniło też umocnienie rubla (o 15 proc. w stosunku do dolara i o 22 proc. w stosunku do juana). Na dzień 31 marca 2023 r. całkowite zadłużenie grupy zmniejszyło się tylko o 1 proc., do 123,2 mld rubli, podczas gdy zadłużenie netto wobec OIBDA wzrosło z 2,6 razy do 7,9 razy ze względu na spadek szacunkowej wartości OIBDA w ciągu ostatnich 12 miesięcy.

Chodzi o Segezha Packaging, która zrzesza siedem fabryk opakowań papierowych w Niemczech, Danii, Holandii, Włoszech, Czechach, Rumunii oraz Turcji.

„Transakcja została zawarta na kwotę o równowartości 1 dolara w euro, ale z długiem w wysokości 100 mln euro, który Segezha Packaging pozostawił firmie Segezha Pulp and Paper Mill. To znaczy, możemy powiedzieć, że biznes został sprzedany za około 100 mln euro, co odpowiada jego wartości w stanie przed nałożeniem antyrosyjskich sankcji” – podsumował Michaił Szamolin prezes i właściciel zakładów, cytowany przez gazetę RBK.

Pozostało 85% artykułu
Biznes
Zyski z nielegalnego hazardu w Polsce zasilają francuski budżet? Branża alarmuje
Materiał Promocyjny
Kongres Polska Moc Biznesu 2024: kreowanie przyszłości społeczno-gospodarczej
Biznes
Domy po 1 euro na Sardynii. Wioska celuje w zawiedzionych wynikami wyborów w USA
Biznes
Litwa inwestuje w zbrojeniówkę. Będzie więcej pocisków dla artylerii
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Biznes
Strategiczne Spotkania w Świecie Biznesu