Kryzys dopadł sektor elektroniki użytkowej. Najnowsze dane za III kwartał br. nie pozostawiają złudzeń - popyt na wiele urządzeń wyraźnie tąpnął. Wystarczy wspomnieć, że sprzedaż smartfonów w Europie skurczyła się o 16 proc., zaś dostawy notebooków zanurkowały o blisko 20 proc. Prognozy na IV kwartał br. wskazują, że sprzedaż telefonów komórkowych będzie nie tylko niższa niż rok temu, ale nawet zjedzie poniżej poziomu notowanego przed pandemią. - Ogólny klimat w Europie jest wciąż ponury – przyznaje Jan Stryjak, wicedyrektor Counterpoint Research.
Z danych firmy badawczej wynika, że w III kwartale br. na kontynencie kupiliśmy nieznacznie ponad 40 mln telefonów komórkowych. To o 8 mln mniej niż rok wcześniej. Spowolnienie najmocniej odczuły takie marki jak chiński Oppo i koreański Samsung. Popyt na ich sprzęt stopniał o odpowiednio 61 i 20 proc. Ale dość mocne spadki odnotował również Apple (-12 proc.). Eksperci sądzą, że koncernowi pomoże jednak w IV kwartale premiera iPhone'a 14. Na razie gigant zwiększył swoje udziały w europejskim rynku z 20 do 21 proc., korzystając z osłabienia głównego rywala - Samsunga (ten producent odnotował rok do roku spadek udziałów z 35 do 33 proc.).
Fatalne wieści płyną też z rynku PC. Globalne dostawy komputerów w III kwartale zmniejszyły się do 54,7 mln sztuk, a więc o 19 proc. - podaje Canalys. Część producentów przewiduje, że negatywny trend w notebookach utrzyma się, a nawet pogłębi w IV kwartale. Pierwsze sygnały rynkowe to potwierdzają. Jak szacuje Digitimes Research, w październiku dostawy pięciu największych marek runęły o 40 proc. (względem analogicznego okresu 2021 r.). Analitycy twierdzą, że na taką sytuację wpływ ma mały popyt, a co za tym idzie wolne tempo kurczenia się rynkowych zapasów. A, co gorsza, taka sytuacja może się utrzymać przez całą I połowę przyszłego roku.
Czytaj więcej
Rząd musi wygasić tarczę antyinflacyjną w zakresie niższych stawek VAT na energię, paliwa i nawozy wraz z początkiem 2023 r. Bez działań rekompensujących może to dodać do inflacji nawet 2,5 pkt. proc.
Podobnie w przypadku branży drukarek - tu problemy również nie skończą się w br. Dostawy w Europie Zachodniej spadły w III kwartale poniżej 4 mln sztuk, czyli o blisko 7 proc. (przy czym urządzenia atramentowe zanotowały aż 14-proc. zjazd). Najmocniej na tym cierpi HP, którego rynkowe udziały skurczyły się z 50 do 38 proc.