Na fali korekty na rynkach aktywów cyklicznych notowania metali przemysłowych kontynuują odbicie z zanotowanych w lipcu wielomiesięcznych minimów. Na ich cenach wciąż jednak ciążą podwyżki stóp głównych banków centralnych, hamujące aktywność w światowym przemyśle, wysokie ceny energii oraz lockdowny w Chinach.
Ceny miedzi odbiły od dna o 15 proc., ale w skali 2022 r. wciąż są na 19-procentowym minusie. Wśród kruszców straty odrabia posiadające zastosowania przemysłowe srebro, które w lipcu było najtańsze od dwóch lat. Zdaniem Goldmana Sachsa kryzys nieruchomościowy w Chinach wepchnie w tym półroczu w głęboką nadwyżkę podaży rynek rudy żelaza, prowadząc do jej dalszej przeceny.
Jak ostrzega agencja Bloomberg, skupiony na inwestycjach budowlanych chiński model gospodarczy jest nie do utrzymania, a poszkodowana będzie też branża stalowa. Jej przedstawiciele obawiają się, że w Chinach splajtować może nawet co trzecia huta stali, a dekoniunktura może potrwać nawet pięć lat.