Roman Abramowicz też pozywa Unię za sankcje

Roman Abramowicz wniósł do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu pozew przeciwko Radzie UE, która nałożyła na niego sankcje. Podobne pozwy wniosło też wielu innych rosyjskich bogaczy, m.in. Fridman, Awen i Mordaszow.

Publikacja: 31.05.2022 13:31

Roman Abramowicz

Roman Abramowicz

Foto: Bloomberg

Roman Abramowicz (Forbes szacuje jego fortunę na 8,6 mld dolarów) został objęty sankcjami UE w połowie marca. Ma zamrożone aktywa na terenie Unii i Wielkiej Brytanii i zakazy wjazdu.

Wyjaśniając swoją decyzję, UE nazwała Abramowicza „rosyjskim oligarchą mającym długie i bliskie związki z Putinem”. Unia Europejska poinformowała też, że biznesmen jest kluczowym udziałowcem koncernu hutniczo-wydobywczego Evraz, który z kolei jest jednym z największych podatników w Rosji, czyli jednym z największych współfinansujących rosyjską napaść na Ukrainę.

Pozew Abramowicza został zarejestrowany w aktach sądowych 25 maja – dowiedziała się gazeta RBK.

Oprócz Abramowicza pozwy przeciwko Radzie UE wnieśli także inni rosyjscy miliarderzy, którzy zostali objęci sankcjami. Wśród nich są udziałowcy Alfa-Bank Petr Awen i Michaił Fridman. Wcześniej publicznie skarżyli się, że po zamrożeniu ich europejskich kont nie mają nawet na sprzątaczy do swoich wielkich londyńskich rezydencji czy na kierowców do prywatnych limuzyn.

Czytaj więcej

Rosyjscy miliarderzy złożyli pozwy do TSUE

W pozwach argumentują, decyzja UE jest nieuzasadniona i może spowodować nieuzasadnione szkody dla ich biznesu. Decyzję Brukseli zakwestionował także właściciel koncernu Siewierstal Aleksiej Mordaszow oraz, jak donosi Bloomberg, założyciel USM Holdings Aliszer Usmanow.

W tym samym sądzie są też pozwy złożone przez państwową korporację VEB.RF, jej szefa Igora Szuwałowa, byłego prezesa rady dyrektorów grupy Sinara Aleksandra Pumpjanskiego, byłego szefa Uralchemu Dmitrija Mazepina, założyciela Rusagro Władimira Moskowicza, prezesa grupy spółek Mercury Igora Kiesajewa, miliardera Andreja Melniczenki i największego udziałowca największego sieci handlowej Magnit Aleksandra Winokurowa.

Czytaj więcej

Fidżi nie wypuści olbrzymiego jachtu oligarchy

Wszyscy są na liście najbogatszych Rosjan. Większość wraz z inwazją Putina na Ukrainę uciekła za granicę – najwięcej do Wielkiej Brytanii. Tam od lat pławili się w luksusie swoich rezydencji i rozbijali po świecie gigantycznymi pływającymi pałacami, z których dziś większość jest aresztowana i ma być spieniężona na sfinansowanie odbudowy Ukrainy.

Roman Abramowicz (Forbes szacuje jego fortunę na 8,6 mld dolarów) został objęty sankcjami UE w połowie marca. Ma zamrożone aktywa na terenie Unii i Wielkiej Brytanii i zakazy wjazdu.

Wyjaśniając swoją decyzję, UE nazwała Abramowicza „rosyjskim oligarchą mającym długie i bliskie związki z Putinem”. Unia Europejska poinformowała też, że biznesmen jest kluczowym udziałowcem koncernu hutniczo-wydobywczego Evraz, który z kolei jest jednym z największych podatników w Rosji, czyli jednym z największych współfinansujących rosyjską napaść na Ukrainę.

Biznes
Najnowszy iPhone już dostępny w Rosji. Klienci sięgną głęboko do kieszeni
Biznes
Dyplomacja półprzewodnikowa. Tajwan broni się przed komunistycznym sąsiadem
Biznes
Francuska Riwiera opanowana przez Rosjan. Kwitnie korupcja i luksus
Biznes
Tak biznes pomaga powodzianom
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Biznes
Elon Musk jest na dobrej drodze, aby zostać pierwszym na świecie bilionerem