Kurs KGHM rozpoczął nowy miesiąc z impetem, rosnąc w poniedziałek rano o nawet 7 proc., do 201,7 zł. W zeszłym tygodniu za papiery płacono 175 zł.
Notowania są wspierane przez to, co dzieje się na srebrze. O ile w zeszłym tygodniu płacono 25 USD za uncję trojańską, to teraz kurs atakuje 30 USD, poziom ostatni raz widziany w 2013 r. W ostatnich dniach emocje rozpaliły spekulacje o tym, że i w przypadku srebra dojdzie do gry przeciwko szortującym. Wcześniej short squeeze przyniósł spektakularne wzrosty (i równie mocne spadki) na amerykańskim rynku akcji – w Polsce pokłosiem były wahania kursu CD Projektu.
KGHM to w zależności od sezonu lider lub wicelider produkcji srebra na świecie. Zgodnie z budżetem na 2021 r. produkcja srebra ma się w tym roku skurczyć do 1,2 tys. ton – to o 9,5 proc. mniej rok do roku i 14,5 proc. mniej niż w 2019 r. Sprzedaż srebra ma sięgnąć 1,45 tys. ton, o odpowiednio o 15 i 16 proc. względem dwóch wcześniejszych lat. Spadki to efekt mniejszej produkcji miedzi z wsadów własnych - srebro jest produktem ubocznym rafinacji rudy.