Helleński Fundusz Stabilizacji Finansowej HFSF, rządowy organ ratowania greckich banków sprzedał na pniu 22 proc. udziałów w drugim co do wielkości banku, któremu wcześniej pomógł sumą 50 mld euro świeżego kapitału. Fundusz powstał do ratowania wszystkich banków, które były bliskie bankructwa w 2018 r., po zakończeniu 10-letniego kryzysu finansowego w Grecji.
Rząd w Atenach ogłosił program wycofywania się z udziałów w bankach. Pierwszym, który wrócił do sektora prywatnego był Eurobank, w październiku 2022 odkupił od funduszu własne 1,4 proc. udziałów, na kilka dni przed przywróceniem Grecji przez agencję ratingowa S&P Global statusu kraju, w którym można inwestować.
13 listopada fundusz HFSF zakończył sprzedaż 9,4 proc. w Alfa Banku włoskiemu UniCreditowi i ogłosił plan sprzedania 20 eroc. w ETE/NBG. Tworzenie księgi popytu w publicznej ofercie sprzedaży ogłoszono 14 listopada i zakończono zapisy dwa dni później Proponowane widełki ceny akcji banku ustalono na 5-5,44 euro, cena emisyjna wyniosła 5,30 euro. Fundusz mający 40,4 proc. udziałów w ateńskim banku sprzedał ostatecznie 201 237 334 akcje, 22 proc., uzyskując 1,15 mld euro. Nabywcami były fundusze Fidelity, Blackrock, Norges, RWC, bank Lazard i firma Allianz.
Największym sukcesem trzeciej prywatyzacji w ciągu 2 miesięcy było to, że chętnych do kupienia akcji banku było ponad 8 razy więcej od puli wystawionej na sprzedaż.
Greckie banki spodziewają się dużych zysków w tym roku, mają nadzieję wznowić wypłatę dywidendy w 2024 r. po przerwie od 2010 r.