To już drugie cięcie chińskiej głównej stopy procentowej w ciągu trzech miesięcy. Ludowy Bank Chin nie zdecydował się jednak na obniżenie pięcioletniej stopy pożyczkowej prime, wynoszącej 4,2 proc. (opiera się na niej większość pożyczek hipotecznych). Spodziewano się cięcia o 15 pb.
Czytaj więcej
Ceny konsumenckie spadły w Chinach w lipcu o 0,3 proc. rok do roku, po tym jak w czerwcu ich wzrost był zerowy. Inflacja producencka wyniosła natomiast minus 4,4 proc., po tym jak miesiąc wcześniej sięgnęła minus 5,4 proc.
- Rozczarowujący komunikat banku centralnego wzmacnia nasz pogląd, że Ludowy Bank Chin nie jest skłonny zdecydować się na dużo większe cięcia stóp procentowych, potrzebne, by ożywić popyt na kredyty. Nadzieja na ożywienie aktywności gospodarczej w dużym stopniu zależy obecnie od większego wsparcia fiskalnego - stwierdził Julian Evans-Pritchard, ekonomista firmy badawczej Capital Economics.
W niedzielę Ludowy Bank Chin ogłosił, że władze Państwa Środka będą koordynować wsparcie finansowe mające rozwiązać problem zadłużenia samorządów, a także działania mające zmniejszyć ryzyko systemowe i zmniejszyć koszty pozyskiwania finansowania w gospodarce. Zabrakło jednak konkretów dotyczących tego planu.
Hang Seng, główny indeks giełdy w Hongkongu, tracił podczas poniedziałkowej sesji prawie 2 proc. Inwestorzy byli rozczarowani skalą działań stymulacyjnych w Chinach oraz zaniepokojeni kolejnymi objawami kryzysu na chińskim rynku nieruchomości.