Bankowcy piszą list do NBP i liczą na pomoc ws. frankowiczów

Przeprowadzenie licznych ugód z frankowiczami będzie wymagało dużych transakcji walutowych, do realizacji których przydatna będzie pomoc banku centralnego.

Aktualizacja: 27.01.2021 21:28 Publikacja: 27.01.2021 21:00

Bankowcy piszą list do NBP i liczą na pomoc ws. frankowiczów

Foto: Bloomberg

Na biurka członków zarządu Narodowego Banku Polski trafił list, który wysłała grupa banków pracująca nad stworzeniem konstrukcji ugód z frankowiczami – wynika z informacji „Rzeczpospolitej".

Banki w liście proszą NBP o wsparcie w razie dojścia do skutku ugód i konieczności zawierania dużych transakcji walutowych, wyraziły też gotowość do dyskusji w tej sprawie. Chodzi o to, że gdyby doszło do masowych ugód z frankowiczami (cały portfel takich hipotek jest wart teraz około 97 mld zł), bankom otwartoby pozycje walutowe, bo nadal miałyby finansowanie kredytów frankowych, które zostałyby wskutek ugód zamienione na złotowe. Banki finansują hipoteki frankowe m.in. obligacjami czy kredytami, które muszą za parę lat spłacić i do tego potrzebować będą szwajcarskiej waluty, problemem jest ryzyko kursowe i skala tej operacji. Postulat sektora dotyczy tego, aby NBP porozumiał się ze Szwajcarskim Bankiem Narodowym i skupił od niego franki poza rynkiem. Wtedy NBP mógłby je odsprzedać polskim bankom, co pozwoliłoby im na spłacenie finansowania frankowych kredytów i zamknięcie pozycji walutowej otworzonej po przewalutowaniach.

Drugi postulat dotyczy tego, aby umożliwić bankom rozłożenie w czasie transakcji, co miałoby pomóc w uniknięciu osłabienia polskiej waluty i podbicia kosztów całej operacji. Ugody przyniosą odpis rzędu 35–45 proc. wartości hipotek frankowych i bankowcy mają różne szacunki wpływu osłabienia złotego na te koszty. Niektórzy wskazują, że wzrost kursu CHF/PLN o 50 gr oznaczałby wyższe koszty konwersji o jedną trzecią (inne szacunki sugerowały wzrost kosztów o około 15 proc.). Poza tym realizacja transakcji w jednym czasie mogłaby skłonić spekulantów, którzy wiedzieliby, że banki muszą dokonać przewalutowania, do gry na kolejne spadki złotego.

– Chcemy, aby NBP stał się dla nas partnerem. Uważamy, że zarząd banku centralnego ma mandat do tego, aby takie transakcje przeprowadzić – mówi jeden z bankowców chcący zachować anonimowość. – Banki pracują nad ugodami, w ramach których przewalutują hipoteki po kursie z dnia zaciągnięcia, biorą więc na siebie koszt wzrostu kursu franka w tym czasie. Ugody wyeliminują ryzyko kursowe po stronie klienta i prawne po stronie banku, ale aby do tego doszło, potrzebujemy wsparcia NBP w przeprowadzeniu tych transakcji – dodaje nasz rozmówca.

Ten tydzień ma być rozstrzygający dla decyzji zarządu banku centralnego w tej sprawie. Biuro prasowe NBP nie odpowiedziało na nasze pytania dotyczące skłonności NBP do pomocy bankom komercyjnym w zrealizowaniu transakcji. Komentarze prezesa NBP były do tej pory dwuznaczne. Z jednej strony wyraźnie podkreślał, że NBP nie zamierza pomagać bankom, sprawa frankowa to ich problem i nie będzie wykorzystywać rezerw walutowych w celu pomagania instytucjom finansowym. – Nie może być tak, że prywatne banki zwracają się do NBP, aby ten rozwiązał ich problem frankowy kosztem całego społeczeństwa – mówił Glapiński.

Z drugiej strony – poparł koncepcję porozumień z klientami i wyraził oczekiwanie, że banki na dużą skalę będą przedstawiać im oferty ugód. – My zaś postaramy się stworzyć sprzyjające do tego warunki – mówił niedawno Glapiński. Zadeklarował, że instytucje Komitetu Stabilności Finansowej będą sprzyjać ugodom banków z klientami.

Jak informuje Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich, najpierw frankowiczom banki będą wysyłać ankiety i poszczególne banki będą analizować ich wyniki. Dodaje, że po tym zostanie uruchomiona pilotażowa faza składania propozycji ugód z frankowiczami. – Na jej podstawie banki wyciągną wnioski, aby przeprowadzić cały proces jak najlepiej. Wraz z postępem prac będziemy w następnych kilku tygodniach komunikować o tym. Program porozumień z klientami to jedno z największych przedsięwzięć o charakterze finansowym i prawnym – mówi Pietraszkiewicz.

Na biurka członków zarządu Narodowego Banku Polski trafił list, który wysłała grupa banków pracująca nad stworzeniem konstrukcji ugód z frankowiczami – wynika z informacji „Rzeczpospolitej".

Banki w liście proszą NBP o wsparcie w razie dojścia do skutku ugód i konieczności zawierania dużych transakcji walutowych, wyraziły też gotowość do dyskusji w tej sprawie. Chodzi o to, że gdyby doszło do masowych ugód z frankowiczami (cały portfel takich hipotek jest wart teraz około 97 mld zł), bankom otwartoby pozycje walutowe, bo nadal miałyby finansowanie kredytów frankowych, które zostałyby wskutek ugód zamienione na złotowe. Banki finansują hipoteki frankowe m.in. obligacjami czy kredytami, które muszą za parę lat spłacić i do tego potrzebować będą szwajcarskiej waluty, problemem jest ryzyko kursowe i skala tej operacji. Postulat sektora dotyczy tego, aby NBP porozumiał się ze Szwajcarskim Bankiem Narodowym i skupił od niego franki poza rynkiem. Wtedy NBP mógłby je odsprzedać polskim bankom, co pozwoliłoby im na spłacenie finansowania frankowych kredytów i zamknięcie pozycji walutowej otworzonej po przewalutowaniach.

Banki
Frankowa kontrofensywa banków. Nie warto jej lekceważyć
Banki
Bank Pekao SA z ofertą EKO kredytu mieszkaniowego
Banki
Czy polskie banki chcą brać udział w odbudowie Ukrainy? Oto wyniki badań
Banki
Część członków RPP kruszeje w sprawie wiosennych obniżek stóp procentowych
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Banki
Ostatni wielki rosyjski bank państwowy zostanie odcięty od zachodnich rynków