Skonsolidowana strata netto Banku Millennium II kwartale wyniosła 200 mln zł. Wynik jest zgodny z prognozami zakładającymi 204 mln zł straty. To trzeci z rzędu kwartał banku ze stratą z powody franków. W I kwartale wyniosła 311 mln zł, ale rok temu miał 54 mln zł zysku.
Zaskoczenia nie ma, bo na początku lipca bank poinformował, że pomimo bardzo dobrych wyników operacyjnych spodziewa się straty netto z powodu dużych rezerw na kredyty walutowe. Koszty rezerw na ryzyko prawne z tytułu walutowych kredytów hipotecznych w II kwartale wzrosły wyniosły 514 mln zł wobec 113 mln zł rok wcześniej.
Wynik odsetkowy wyniósł 655 mln zł i był zgodny z oczekiwaniami. Urósł rok do roku o 2,3 proc. (pomimo cięcia stóp procentowych) a kwartalnie zwiększył się o 5,3 proc. Marża odsetkowa netto w II kwartale wzrosła do 2,56 proc. z 2,54 proc. w I kwartale. Wynik z opłat i prowizji wyniósł 209 mln zł, również zgodnie z oczekiwaniami. Zwiększył się rok do roku o 17 proc. a kwartalnie o 2,2 proc.
Saldo rezerw (bez rezerw na sprawy sporne z tytułu walutowych kredytów hipotecznych), wyniosło w II kwartale tylko 57 mln zł, ale było nieznacznie (o 4 proc.) wyższe od prognoz analityków. Rok temu, gdy zwiększano w sektorze rezerwy na pandemię, wyniosły aż 226 mln zł, zaś w I kwartale bieżącego roku było to 76 mln zł. Koszty operacyjne w II kwartale sięgnęły 379 mln zł i były nieco niższe od średniej prognoz. Koszty spadły rok do roku o blisko 7 proc. (efekt braku kosztów konsolidacji EuroBanku), kwartalnie zaś zmalały o ponad 11 proc. (skutek księgowanych w I kwartale przez banki dużych składek na fundusz restrukturyzacji BFG).
Po I półroczu Millennium ma 512 mln zł straty netto. Głównym obciążeniem wyników były rezerwy na ryzyko prawne związane z portfelem walutowych kredytów hipotecznych w wysokości 1,05 mld zł. Gdyby nie one, grupa zanotowałaby zysk netto w wysokości 449 mln zł (w samym II kwartale byłoby to 267 mln zł). - Wyniki biznesowe również oceniam pozytywnie. Udane dwa kwartały to przede wszystkim ponadrynkowy wzrost akcji kredytowej (+6 proc. r/r). Kluczową rolę odegrały tu kredyty oferowane klientom detalicznym. Sprzedaż kredytów hipotecznych osiągnęła rekordowe 4,8 mld zł (+68 proc. r/r), natomiast pożyczek gotówkowych 2,7 mld zł (+14 proc. r/r). Liczba aktywnych klientów cyfrowych przekroczyła 2,14 mln (wzrost o 9 proc. r/r), a klientów mobilnych 1,8 mln (wzrost o 15 proc.). W skali kwartału nastąpił również 2 proc. wzrost portfela kredytów bankowości przedsiębiorstw oraz silne ożywienie w leasingu (+30 proc. nowych wolumenów sprzedaży). – mówi Joao Bras Jorge, prezes Banku Millennium.