W całych Chinach kontynentalnych zanotowano w ciągu ostatnich 24 godzin 3062 nowych przypadków zainfekowania wirusem 2019-nCoV. Łączna liczba zachorowań wzrosła do 40171.
W czwartek w szpitalu w Wuhan zmarł 60-letni obywatel USA, o czym rzecznik ambasady USA w Pekinie poinformował w sobotę - to pierwsza osoba, która nie jest obywatelem Chin, która zmarła na terenie Chin z powodu zarażenia koronawirusem. Istnieje także podejrzenie, że obywatel Japonii, który zmarł w Wuhan, również był zainfekowany wirusem 2019-nCoV.
Pierwsze przypadki koronawirusa pojawiły się w chińskim Wuhan w grudniu 2019 roku.
Tymczasem w poniedziałek dobiega końca okres świąteczny związany z nadejściem Chińskiego Nowego Roku, który - w związku z epidemią koronawirusa - został przedłużony o 10 dni. W poniedziałek jednak Chińczycy wracają do pracy - chociaż wiele zakładów pracy pozostaje zamkniętych, w związku z tym, że pracownikom pozwolono na pracę z domu w ramach środków, które mają chronić przed rozprzestrzenianiem się wirusa.
W wielu chińskich prowincjach wciąż zamknięte - do końca lutego - pozostają szkoły.