- Chciałem wszystkich w Warszawie uspokoić, jeżeli chodzi o wodę. Woda jest absolutnie pitna i bezpieczna, dlatego że to miejsce, w którym mamy do czynienia z tym upustem ścieków jest poniżej wszystkich ujęć wody - tłumaczył tymczasem Trzaskowski.
Ścieki w czwartek dotrą do Płocka. Jest to pierwsze miasto z ujęciem wody z rzeki. Sytuację kontrolują służby. - Po to od razu komunikat poszedł do wszystkich służb, również służb rządowych, żeby się przygotować - mówił Trzaskowski. - Będziemy badali skutki tej awarii nie tyko dla Warszawy, ale we współpracy ze wszystkimi służbami, rządu również - dodał.
Minister Marek Suski występując w czwartek w TVP Info krytykował jednak władze stolicy. - To przypomina mi sytuację katastrofy w Czarnobylu. Ukrywano to dokąd można było. Później się nie dało ukryć, bo Wisła zaczęła płynąć pianą - mówił, nawiązując do tego, że awaria jednej rury odprowadzającej ścieki z kolektora pod dnem Wisły nastąpiła już we wtorek. Po jej wyłączeniu i transportowaniu ścieków drugą, następnego dnia i ona uległa awarii.