- To podobna sprawa jak ta z indonezyjskim (samolotem). Są oczywiste podobieństwa między tymi katastrofami jak dotąd - powiedział rzecznik ministerstwa transportu Etiopii, Muse Yiheyis.
- Dane są sukcesywnie odczytywane. Zarówno zespół amerykański, jak i etiopski sprawdzają je - dodał Yiheyis w rozmowie z Reutersem podkreślając, że ministerstwo transportu Etiopii poda więcej informacji za trzy lub cztery dni.
Tymczasem przedstawiciele amerykańskiej Federalnej Administracji Lotnictwa (FAA) i Narodowej Rady Bezpieczeństwa Transportu (NTSB) twierdzą, że strona amerykańska jeszcze nie analizowała danych.
Międzynarodowe przepisy wskazują, że wstępny raport na temat katastrofy powinien zostać opublikowany w ciągu 30 dni od tragedii.