Przesuszona, szorstka, nieprzyjemna w dotyku, mniej jędrna – trudno nie zauważyć, że po urlopowych atrakcjach kondycja skóry jest osłabiona. Co robić?
1. Czas na peeling. Peeling mechaniczny pomoże usunąć naskórek złuszczający się po zbyt długiej ekspozycji na słońce. Sprawi, że skóra stanie się gładka i świeża. Wcierając preparaty w ciało, pobudzamy także produkcję nowych komórek oraz włókien kolagenowych i elastynowych, dzięki czemu ciało staje się jędrne. Złuszczanie poprawia również wygląd naturalnej opalenizny i sprawia, że kosmetyki lepiej się wchłaniają.
Silniejsze złuszczanie – peelingi chemiczne z użyciem kwasów lub mikrodermabrazji – oferują gabinety kosmetyczne. Takie zabiegi pomagają nie tylko pozbyć się zbędnego naskórka, ale również wyrównują strukturę skóry, redukują zmarszczki oraz spłycają blizny potrądzikowe.
2. Nawilżanie. Balsam nawilżający po peelingu to podstawa, ale deficytów wody w wysuszonej słońcem i wiatrem skórze nie da się uzupełnić w ciągu kilku dni.. Przydadzą się więc codzienne aplikacje preparatów zawierających naturalne substancje nawilżające, takie jak mocznik, kwas hialuronowy wiążący cząsteczki wody w skórze, wyciąg z aloesu, oraz wiążące i utrzymujące wodę w naskórku (gliceryna, sorbitol).
3. Odżywianie. Niekorzystne działanie słońca, a także suchego i gorącego powietrza, na jakie wystawiamy skórę podczas urlopu, uszkadza też warstwę lipidową naskórka. Odbudować ją pomoże stosowanie kosmetyków uzupełniających struktury lipidowe skóry (zawierają m.in. ceramidy, wielonienasycone kwasy tłuszczowe, cholesterol), witaminy (A, E, H, prowitamina B5), składniki odżywcze oraz substancje ochronne.