Osoby poddane obserwacji wróciły niedawno z Gwinei i Demokratycznej Republiki Konga. W obu krajach odnotowano niewielkie ogniska choroby.
Poinformowano, że osoby te wróciły do Stanów Zjednoczonych na początku marca i prawdopodobieństwo ich zakażenia jest niewielkie.
Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób wprowadziło wymóg, by każdy, kto wraca z obszaru, na którym występuje aktywne ognisko, był monitorowany przez 21 dni - okres inkubacji wirusa.
W marcu przedstawiciele Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) ostrzegli, że ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa Ebola z Gwinei do sąsiadujących z nią krajów, jest „bardzo wysokie”.