W firmach i konferencjach nowe technologie to jeden z wiodących tematów. Ale nie zawsze mówi się przy tym o roli kobiet. Jaka jest dziś skala zaangażowania kobiet w świecie technologii?
Jeśli spojrzymy na globalne statystyki, kobiety stanowią 51 proc. społeczeństwa. Stanowią też większość absolwentek wyższych uczelni. Rynek pracy coraz bardziej zmierza w kierunku wyrównywania szans. W wielu branżach sytuacja dotycząca wyrównania obecności kobiet i mężczyzn się poprawia, choć może jeszcze nie do końca, jeśli chodzi o stanowiska zarządcze.
Natomiast, jeśli chodzi o branżę technologiczną – choć dziś znaczenie technologii jest dużo szersze, napędzają one już w zasadzie całą gospodarkę i są obecne już we wszystkich sektorach – gdy mówimy o takim środowisku, w którym ja pracuję, czyli giganta technologicznego tworzącego rozwiązania sztucznej inteligencji (AI) dla internetu rzeczy czy technologie chmurowe, a zatem o branży IT czy wysokich technologii, poziom obecności kobiet wynosi 20–30 proc. Dlaczego? Powodów można szukać już na wcześniejszych etapach edukacji. Ale finalnie powodują one, że technologie, które napędzają rozwój świata, są tworzone w większości przez mężczyzn. Czyli nie uwzględniają perspektywy ponad połowy ludności świata. To jest problem. Kobiety są dzisiaj odbiorczyniami technologii, ale przy ich tworzeniu ich perspektywa nie jest w pełni uwzględniana, bo po prostu przy kreowaniu rozwiązań i oprogramowania kobiet jest za mało. Na przykład poziom zatrudnienia kobiet przy tworzeniu sztucznej inteligencji wynosi tylko 13 proc. Tyle kobiet pracuje w obszarze, który jest jedną z czterech wiodących technologii, które będą zmieniały świat.
Przy okazji tej zmiany świata pojawiają się takie zjawiska jak stronniczość AI czy uprzedzone algorytmy. Czy tu obecność kobiet może znacząco wesprzeć właściwy kierunek rozwoju?
Sięgnę po słowa Iwony Chmury-Rutkowskiej, profesor Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, która mówi o etyce troski. U kobiet ten element jest silniejszy, przeważa nad zasadami konkurencji i zysku. Pamiętajmy, że cała transformacja cyfrowa czy choćby energetyczna jest napędzana właśnie technologiami. Zatem, jeżeli kobiety ze swoją przeważającą etyką troski, w połączeniu z kompetencjami w naukach ścisłych, wejdą do świata technologii, to w dużej mierze programistki czy twórczynie algorytmów AI będą wspierały transformację w kierunku bardziej zrównoważonego świata. A to jest przyszłość. Bardzo dużo się dziś przecież mówi o ESG, o zrównoważonym rozwoju firm. Kobiety są tu naturalnie, poprzez etykę troski, predystynowane do bycia współtwórczyniami tego świata i wykorzystywania technologii do odpowiedzi na najważniejsze wyzwania.