Podczas konwencji, która odbywa się pod hasłem "Dobra praca dla dobrego życia".
Zaczął ją Adrian Zandberg, który w imieniu Nowej Lewicy zapowiedział po wygranych wyborach 20 proc. podwyżki dla sfery budżetowej, której płace maja się kształtować na poziomie 130 proc. przeciętnego wynagrodzenia, ułatwienia dla tworzenia pracowniczych związków związków zawodowych.
Lider razem stanowczo zapowiedział, że nie ma mowy o wspólnych rządach z Konfederacją. - Kto chce rządzić z Konfederację, nie będą rządzić z Lewicą - zapewniał.
Magdalena Biejat: Jesteśmy karane za macierzyństwo
Magdalena Biejat skupiła się na sytuacji kobiet w Polsce pod rządami Prawa i Sprawiedliwości.
- Panowie Mentzen, Braun czy Korwin marzą o tym, aby ograniczyć prawa kobiet. Brunatny rząd PiS-u z Konfederacją będzie tym, że do pracy za grosze pójdziemy w kajdanach, a za aborcje wsadzą nas w kajdany - mówiła posłanka Lewicy.