Średnio w strefie euro dynamika wzrostu cen usług turystycznych utrzymuje się w przedziale 5–10 procent. Stosunkowo niska jest na Malcie, nieco poniżej 5 procent.
Eksperci zwracają uwagę na ciekawą sytuację związaną z rynkiem tureckim. Wprawdzie inflacja w tym kraju przekracza 70 procent, ale wzrost cen w niewielkim stopniu będzie odczuwalna przez zagranicznych turystów z uwagi na gwałtowne osłabienie kursu tej waluty. Turecka lira jest obecnie o 39 procent tańsza niż pod koniec czerwca zeszłego roku.
Ulubione kierunki
Z raportu Polskiej Izby Turystyki wynika, że to właśnie Turcja była kierunkiem najczęściej wybieranym podczas wakacji 2021 r. przez klientów polskich biur podróży. Na kolejnych miejscach znalazły się: Grecja, Bułgaria, Egipt i Hiszpania. W poprzednich latach pałeczkę lidera dzierżyła Grecja, a Turcja plasowała się tuż za nią.
W 2021 r. pierwszą dziesiątkę zestawienia zamykała Chorwacja z zaledwie 2,1 proc., ale warto odnotować, że dane uwzględniają sprzedaż wycieczek (raport powstał we współpracy z portalami agregującymi oferty biur podróży Wakacje.pl, Travelplanet.pl i Fly.pl), tymczasem Chorwacja jest krajem, do którego Polacy najczęściej jeżdżą na własną rękę.
Po trudnym pandemicznym 2020 r., w 2021 r. było już widać odbicie na rynku turystyki. Polacy na wyjazdach nie oszczędzali. Chętnie wybieraliśmy kierunki egzotyczne i stawialiśmy na wysoki standard. Ze wspomnianego już raportu Polskiej Izby Turystyki wynika, że 75 proc. klientów biur podróży wybrało hotele cztero- i pięciogwiazdkowe. Średnio za całą rezerwację płacono 6658 zł, a koszt przypadający na jedną osobę wyniósł 2512 zł. Najchętniej podróżowaliśmy samolotem (93,5 proc.).
Najbliższe miesiące pokażą, jak na tegorocznych wakacyjnych statystykach odbije się drożejące paliwo. Znacznie droższa jest jazda samochodem, ale w górę idą też ceny biletów lotniczych. Polski Instytut Ekonomiczny podaje, że loty są aktualnie o 11 procent droższe niż rok temu. Co ciekawe, są one jednak nadal tańsze niż w 2019 roku.