Strata kwartalna wyniosła 1,39 dolara na akcję, mniej od spodziewanych 2,52 dolarów przez analityków z Wall Street, obroty zmalały o 29 proc. do 14,14 mld, ale analitycy zakładali mniej — 13,9 mld dolarów. Koncern lotniczo-wojskowy zwiększył odpływ gotówki do 5,08 mld dolarów z 2,89 mld rok wcześniej, a łączny dług skoczył do 61 mld z 19,2 mld.
Boeing wyjaśnił też, że będzie w dalszym ciągu produkować mniej samolotów szerokokadłubowych zgodnie z tym, co ogłosił w lipcu, natomiast od początku 2022 r., zamierza wrócić do wypuszczania 31 maszyn wąskokadłubowych co miesiąc. Z powodu pandemii zmniejszył produkcję, zlikwidował kilka tysięcy miejsc pracy i zmienił strategię rozwoju.
Prezes Dave Calhoun powiedział w wywiadzie dla CNBC i w konferencji z analitykami, że koncern jest bliski otrzymania zgody na wznowienie lotów przez B737 MAX i ma nadzieję wznowić ich dostawy w IV kwartale. Sam przewiduje, że ruch lotniczy zakończy ten rok na poziomie 30-40 proc. ubiegłego roku, a do stanu sprzed kryzysu wróci za 3 lata. W notatce dla załogi Calhoun ogłosił, że koncern przewiduje likwidację ok. 30 tys. miejsc pracy, niemal dwukrotnie więcej od początkowych zamiarów i chce dojść pod koniec 2021 r. do stanu ok. 130 tys. zatrudnionych.