Wkrótce ma ostatecznie zostać wybrany master planner. W tym roku także ma zostać wskazana konkretna lokalizacja Portu Solidarność, czyli centrum nowego systemu transportu publicznego w Polsce, oraz pierwsze warianty węzła kolejowego. Budżet zaplanowany na lata 2020–2023 to ok. 12,8 mld zł. Na tę kwotę składają się wydatki na nowe lotnisko (7,6 mld zł), na połączenia kolejowe (4,02 mld), 900 mln zł na zasób nieruchomości oraz 250 mln zł na programy społeczno-gospodarcze. Środki na finansowanie to 9,23 mld zł z emisji papierów skarbowych, 2 mld zł ze źródeł komercyjnych i 1,59 mld zł środków unijnych
Czytaj także: Projekt CPK może pomóc Polsce wyjść z kryzysu
Płynny plan
– Pojęcie „plan" przy inwestycjach o takim wymiarze zawsze jest płynne. Przykładowo – jak przewidzieć w planie, czy w jakimś przetargu rozstrzyganym w 2024 r. kontrahenci będą się odwoływać do KIO czy do sądów administracyjnych i ile potrwają tam postępowania. To ryzyka, które trzeba brać pod uwagę, ale nie da się ich zupełnie wyeliminować – mówi wiceminister infrastruktury Marcin Horała, pełnomocnik rządu ds. budowy CPK. Jednocześnie wylicza, co już zostało zrobione: – Sporządziliśmy strategiczne studium lokalizacyjne, czyli studium korytarzowe nowego systemu transportowego Polski. Wiązało się to z największym w historii procesem konsultacji społecznych, w których rozpatrzyliśmy około 150 tys. uwag. Mamy strategiczną ocenę oddziaływania na środowisko. Jest więc podstawa do ubiegania się o środki unijne na realizację poszczególnych inwestycji wchodzących w skład programu. Przede wszystkim inwestycji kolejowych.
– Poza toczącymi się już obecnie pracami przygotowawczymi na ponad 500 km nowych tras kolejowych w tym roku ruszą nowe inwentaryzacje przyrodnicze i tzw. studia techniczno-ekonomiczno-środowiskowe na kolejnych prawie 600 km tras kolejowych, w tym na nowej linii dużych prędkości do Gdańska, zwanej potocznie CMK Północ – dodaje Mikołaj Wild. – Oznacza to, że w ciągu najbliższych miesięcy większość z 1800 km planowanych do 2034 r. nowych linii kolejowych zostanie objętych trasowaniami, inwentaryzacjami przyrodniczymi i przygotowaniami wniosków o wydanie decyzji środowiskowych – podkreśla prezes CPK. Dodaje, że nadal planowane jest wbicie pierwszej łopaty w 2023 r.