Statek od przewozu ładunków drobnicowych „Balsa 94” zarejestrowany w Panamie jako pierwszy opuścił w czwartek ten amerykański port, najważniejszy w eksporcie samochodów produkowanych w USA, nowym torem wodnym o szerokości 300 metrów i głębokim na 11 metrów.
Statki musiały przebywać w tym porcie od 23 marca, po kolizji 26 marca kontenerowa „Dali” z mostem i zawaleniu się kilku przęseł, co zablokowało ruch z i do portu. Panamska jednostka udała się do Saint John w Kanadzie.
Czytaj więcej
Prezydent Joe Biden obiecał, że poruszy „niebo i ziemię”, aby most w Baltimore został odbudowany jak najszybciej. Wejście do portu w tym mieście zostało zablokowane 26 marca. W tej chwili droga jest otwarta tylko dla mniejszych jednostek.
Następnymi statkami, które „odzyskały wolność” były holenderski drobnicowiec „Samaargracht”, statek ro-ro „Carmen” do przewozu samochodów należący do norwesko-szwedzkiego armatora Wallenius Wilhemsen oraz tajlandzki masowiec „Phatra Naree”. Ponadto holenderski drobnicowiec „Frisian Ocean” skorzystał z nowego toru, by zawinąć do portu przed jego zamknięciem w poniedziałek, aby można było usunąć pechowy kontenerowiec.
- Staramy się zachować równowagę między umożliwieniem tymczasowego dostępu do działalności komercyjnej a podjęciem niezbędnych działań, aby całkowicie otworzyć dla żeglugi kanał Fort McHenry — poinformował kapitan straży przybrzeżnej Coast Guard, David O'Connell, federalny koordynator prac prowadzonych przez ekipę, która usuwa resztki mostu Key Bridge. Ponowne otwarcie głównego kanału prowadzącego do portu przewidziano na koniec maja, prace przebiegają zgodnie z harmonogramem.