Według pierwszych informacji podanych przez przewoźnika tym razem zakłócenia w rozkładzie dotkną ok. 100 tys. pasażerów samej Lufthansy i jej linii dowozowej‚ LH Cityline.
W strajku, który właśnie się zakończył, 200 tys. osób musiało zmienić swoje plany podróży. A niemiecki bank centralny, Bundesbank ostrzega, że powtarzające się akcje strajkowe będą miały negatywny wpływ na tempo wzrostu PKB.
Kolejne strajki w Lufthansie. Zagrożone wtorek i środa
Nowy strajk w Lufthansie rozpocznie się we wtorek, 12 marca, o 4 rano i zakończy się o godzinie 23. We środę, 13 marca, akcja zostanie powtórzona w tych samych godzinach. Ucierpią przede wszystkim pasażerowie korzystający z lotnisk w Monachium i Frankfurcie. Związkowców, którzy domagają się wyższych zarobków, reprezentuje tym razem związek UFO zrzeszający 19 tysięcy pracowników pokładu. UFO wnioskuje o podwyżki płac o 15 proc. dla wszystkich oraz 3 tys. wyrównania kosztów wynikających z wysokiej inflacji. Akcja protestacyjna jest wspierana przez 96 proc. związkowców.
Czytaj więcej
Ponad 2 tysiące połączeń odwołała Lufthansa od ostatniej środy do sobotniego poranka. Ucierpiało przynajmniej 200 tysięcy pasażerów samej Lufthansy, ale i innych przewoźników.
Lufthansa nie podała jeszcze, jaki procent połączeń będzie musiał zostać odwołany z tego powodu. Jak na razie wiadomo, że zakończony w ostatnią sobotę 69-godzinny strajk związkowców Ver.di zrzeszających obsługę naziemną uniemożliwił wykonanie 87,5 rejsów z Monachium, Frankfurtu oraz Hamburga. Ucierpiały również Duesseldorf i Berlin.