Po zerwaniu przez Rosję umowy zbożowej wynegocjowanej z pomocą ONZ i Turcji Ukraina uruchomiła nowy korytarz wykorzystując porty w pobliżu Rumunii i Bułgarii. Waskow poinformował, że obecnie trwa załadunek 30 statków, 22 z nich może zabrać 700 tys. ton zboża, a pozostałe 8 500 tys. ton innego rodzaju ładunków.

W ostatnim tygodniu Reuter podał z Londynu na podstawie informacji od morskich specjalistów i ukraińskiego rządu, że liberyjski statek „Georgia S” z ładunkiem pszenicy został lekko uszkodzony przy ukraińskim wybrzeżu po najechaniu na minę. Jednostka ta wypłynęła z portu Piwdennyj. Z danych firmy MarineTrafiic zbierającej informacje o sytuacji na morzach, statek płynął do rumuńskiej Konstancy.

Rosyjski minister rolnictwa, Dmitrij Patruszew poinformował z kolei we wpisie na Telegramie, że Rosja zaczęła bezpłatną wysyłkę 200 tys. ton zboża do 6 krajów Afryki, co w lipcu obiecał prezydent Putin. Pierwsze 2 statki z ładunkiem po 25 tys. ton opuściły już porty z transportem przeznaczonym do Burkiny Faso i Somalii. Jeszcze w tym roku dodatkowe udadzą się do Erytrei, Zimbabwe, Mali i Republiki Środkowoafrykańskiej.

Putin obiecał to ziarno 6 krajom na lipcowym spotkaniu na szczycie z przywódcami afrykańskimi po wycofaniu się Rosji z inicjatywy zbożowej z Ukrainą. W 2022 r. Rosja wysłała w eksporcie ok. 60 mln ton zboża. A po wycofaniu się z umowy z Ukrainą Rosja ostrzeliwała ukraińskie porty i silosy zbożowe, zniszczeniu uległo kilkaset tysięcy ton ziarna.