Fatalne wiadomości dla biznesu. Tysiące ciężarówek czeka na granicy z Ukrainą

Liczba samochodów czekających w kolejkach do przekroczenia zachodnich granic Ukrainy doszła do 25 tysięcy. I stale rośnie.

Publikacja: 18.10.2023 12:21

Fatalne wiadomości dla biznesu. Tysiące ciężarówek czeka na granicy z Ukrainą

Foto: AdobeStock

Lepszą wiadomością jest to, że przewoźnicy nie stoją w kolejkach fizycznie, tylko zarejestrowali się online.

– Czas oczekiwania na przekroczenie granicy jest już bardzo długi i wciąż się wydłuża z powodu czynników sezonowych oraz napraw na niektórych przejściach  powiedział ukraińskim mediom wiceminister rozwoju społeczeństwa, terytoriów i infrastruktury Siergiej Derkacz.

– Istotnie, liczba pojazdów stojących w kolejkach na zachodnich granicach rośnie. Widzimy to jednak w internecie, ponieważ mamy elektroniczną listę oczekujących. Zatem pojazdów, chcących przekroczyć granicę, nie ma fizycznie na drogach. Jednak zła wiadomość jest taka, że​​ kolejki  i wydłużają się. To powoduje poważne problemy w działalności firm – cytują wypowiedź Siergieja Derkacza ukraińskie media. Przyznał on, że podobne zjawisko występowało także w latach poprzednich, chociaż nie w takim wymiarze. Dodał także, że trwające prace na granicach pomogą w przyszłości poprawić tamtejszą infrastrukturę.

Czytaj więcej

Rosyjska cerkiew zablokowała druk nowych banknotów. „Celowa prowokacja”

Jak poinformował ukraiński minister, obecnie na przejściu granicznym Jagodin-Dorohousk na granicy z Polską trwają prace konserwacyjne. A ponieważ waga po polskiej stronie granicy jest obecnie niesprawna, liczba pojazdów, które można tam odprawić dziennie, wynosi obecnie około 400 zamiast 680. Remontowi podlega także przejście Porubnoje-Siret na granicy rumuńskiej.  To zmusiło do ograniczenia liczby obsługiwanych tam pojazdów do 200, z ponad 300, automatycznie więc czas oczekiwania wydłużył się z trzech do pięciu dni – dodał Siergiej Derkacz.

Z kolei od 6 października nie działa przejście Orłowka-Isaccea, z którego przekierowano na inne przejścia około 1500 pojazdów, co również wydłużyło listy oczekujących. Wiele pojazdów z tego punktu wybrało przejście Starokozache-Tudora na granicy z Mołdawią lub inne przejścia graniczne. I tam kolejki się wydłużyły. 

Siergiej Derkacz powiedział, że spodziewa się zmniejszenia kolejek dopiero w grudniu.  Zobaczycie, że po 24 grudnia, ze względu na święta, w ogóle nie będziemy mieć na granicach ciężarówek. Przykładowo w sierpniu przez nowo uruchomione przejście na granicy z Polską w Niżankowiczach-Malhowicach, przez które mogą przejeżdżać tylko puste ciężarówki,  ruch odbywał się z przerwami. To znaczy, że mieliśmy okresy, gdy godzinami nie było ani jednego pojazdu. Ale teraz są ich tam tysiące – powiedział.

Lepszą wiadomością jest to, że przewoźnicy nie stoją w kolejkach fizycznie, tylko zarejestrowali się online.

– Czas oczekiwania na przekroczenie granicy jest już bardzo długi i wciąż się wydłuża z powodu czynników sezonowych oraz napraw na niektórych przejściach  powiedział ukraińskim mediom wiceminister rozwoju społeczeństwa, terytoriów i infrastruktury Siergiej Derkacz.

Pozostało 86% artykułu
Transport
CPK odcina się prezydentowi Andrzejowi Dudzie: „To nieprawda!”
Transport
Chińskie nabrzeże w Gdyni pod specjalnym nadzorem
Transport
Boeing po raz pierwszy w historii wprowadza cięcia wydatków w zarządzie. Pod naciskiem strajkujących
Transport
Odbudowa dróg i torów po powodziach pochłonie miliardy
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Transport
Ruszyły inwestycje na lotniskach. Porty regionalne mają odżyć