Według szacunków Niemieckiego Instytutu Gospodarki Światowej (IfW) obroty przeładunkowe wielu największych rosyjskich portów poważnie zmniejszyły się w tym roku. Port w Petersburgu w październiku przeładował mniej niż 10 proc. poziomu z tego samego miesiąca w 2021 roku.
Obrót ładunków w Noworosyjsku spadł o połowę. Import przez port Władywostok również okazał się mniejszy, choć nie tak jak w wypadku największych rosyjskich portów na Bałtyku i Morzu Czarnym - to jak podkreślają autorzy raportu „nie może zrekompensować utraconego handlu między Europą a Rosją”.
Czytaj więcej
Armenia i Kazachstan importują obecnie zaskakująco dużo lodówek i pralek. Większość urządzeń pochodzi z Europy i nie pozostaje na lokalnym rynku. Czy to omijanie sankcji, aby Rosja mogła zbudować nowe czołgi i pociski do ataku na Ukrainę?
Według Niemców takie dane wskazują, że sankcje wobec Rosji działają. „Ponieważ chiński eksport jest obecnie niewystarczający, aby zrównoważyć spadający handel Rosji z Unii.
- Rosyjskie wysiłki, aby zastąpić spadający import z Europy stają się coraz trudniejsze. Sankcje nałożone przez kraje zachodnie najwyraźniej mocno uderzają w rosyjską gospodarkę i znacznie ograniczają możliwości konsumpcyjne ludności – powiedział Vincent Stahmer, szef działu IfW zajmującego się opracowywaniem indeksu handlu światowego (Kiel Trade Indicator).