Zestawienie najbardziej przyjaznych i nieprzyjaznych lotniczych pracodawców przygotowało Europejskie Stowarzyszenie Kokpitów (European Cockpit Association - ECA). Ranking, w którym sklasyfikowano 120 przewoźników, wygrały Air France przed Condorem, Wideroe, KLM i Lufthansą.
Do udziału w badaniach stowarzyszenie pilotów zaprosiło pilotów zatrudnionych u 138 przewoźników. Jednak tylko w przypadku 120 uzyskano wystarczającą liczbę odpowiedzi, aby móc dokonać wiarygodnej oceny. To dlatego wśród linii, jakie znalazły się w rankingu, nie ma LOT-u, bo na pytania odpowiedziało jedynie 9 pilotów zatrudnionych u naszego przewoźnika.
W ankiecie pytano między innymi o ocenę form zatrudnienia, stosunki między związkami zawodowymi i zarządem, o to czy warunki zatrudnienia pozwalają na równowagę między pracą a życiem rodzinnym, oraz o możliwości rozwiązywania sporów zbiorowych.
Czytaj więcej
Państwowe linie lotnicze Belavia zostały odłączone od międzynarodowego systemu BSP, używanego do rozliczeń między przewoźnikami dotyczących biletów lotniczych i do systemu rozliczeń cargo CASS — poinformował portal Bielsat.eu powołując się na Nexta.
— Chcieliśmy dać pilotom możliwość oceny ich pracodawców. I mam nadzieję, że wkrótce, kiedy już przejdzie pandemia COVID-19, a rynek pracy się ożywi, piloci znów będą mieli możliwość wybierania sobie przewoźnika, który o niego odpowiednio zadba, a których zdecydowanie powinno się unikać. Dla znaczącej liczby pilotów, którzy podczas tego kryzysu musieli się pogodzić z ograniczeniami, zwolnieniami, cięciem zarobków pojawi się możliwość znalezienia takiego zatrudnienia, gdzie ich praca zostanie doceniona. Nasz ranking pokazuje, że nawet w tych trudnych czasach są odpowiedzialni pracodawcy, a innym wiele do tego brakuje – mówił prezes ECA, Otjan de Bruijn komentując wyniki badania.