Wygaszanie kopalń musi odbyć się ewolucyjnie, a nie rewolucyjnie. Rewolucja spowodowała w Wałbrzychu biedaszyby i ogromne bezrobocie - powiedziała w Radiu Katowice minister przemysłu Marzena Czarnecka.
Wraz z nowym ministrem aktywów państwowych pojawiła się szansa na rozwiązanie problemów energetyki węglowej i górnictwa. Potrzebny jest nowy plan uwzględniający realia rynkowe, obowiązujące prawo oraz zapewniający osłony dla górników.
Cała ta mieszanka absurdów, nieodpowiedzialności i skrajnego partyjniactwa przed wyborami europejskimi skłania mnie do wniosku, że najpilniejszą potrzebą jest powołanie Bezpartyjnego Bloku Współpracy z Polską.
Rząd porozumiał się ze spółkami energetycznymi w sprawie wydzielenia z nich energetyki węglowej. Proces powinien rozpocząć się w tym roku. W tle tej dyskusji rząd przyjął projekt ustawy o mrożeniu cen energii.
Energia jądrowa popłynie nawet siedem lat później niż planowano wcześniej. - O latach 2032 – 2033 nikt poważnie nie myślał – powiedziała w Katowicach minister przemysłu Marzena Czarnecka.
Planujemy „przypisać” kopalnie do poszczególnych elektrowni węglowych spółek energetycznych. Nie podjęliśmy decyzji co do konkretnego wydzielenia elektrowni ze spółek – mówi prof. Marzena Czarnecka, minister przemysłu.
Nowe ministerstwo przemysłu rozpoczęło wreszcie oficjalnie prace. Już na początku przyszłego tygodnia nowa minister będzie chciała rozwiązać problem rosnących zapasów węgla przy kopalniach.