- Dziś nie mamy wystarczającej liczby testów - przyznał Pence tłumacząc, że wynika to z dużego popytu w USA na takie testy.
- Dokonaliśmy jednak dużego postępu w tym zakresie w ostatnich dniach - dodał.
Od końca lutego Pence osobiście koordynuje w USA działania mające na celu powstrzymanie rozprzestrzeniania się koronawirusa.
Przedstawiciele amerykańskiej ochrony zdrowia mówili wcześniej, że spodziewają się, iż do końca tygodnia będą mieli wystarczającą liczbę testów, by przebadać ok. 400 tysięcy osób.
Z kolei Centra ds. Kontroli i Prewencji Chorób miały do końca tygodnia wyposażyć się w dodatkowe 75 tysięcy zestawów testowych pozwalających wykryć koronawirusa.