Rząd Wielkiej Brytanii nie decyduje się na wprowadzanie restrykcyjnych nakazów i zakazów, mimo obiegających świat obrazów pełnych pubów w brytyjskich miastach.
Radzi za to rodakom, by unikali pubów i restauracji, pracowali z domu i zrezygnowali tymczasem z podróży.
Szczególne rady ma dla osób, które cierpią na schorzenia przewlekłe lub są w grupie największego ryzyka, np. seniorów. Tym sugeruje, by na co najmniej 12 tygodni unikali wszelkich kontaktów towarzyskich.