Minister Edukacji i Nauki powiedział w nagraniu opublikowanym na profilu resortu w mediach społecznościowych, że Związek Nauczycielstwa Polskiego zachęca uczniów do udziału w protestach.
Oświadczenie w tej sprawie wydał prezes ZNP Sławomir Broniarz. "To insynuacja, której celem jest znalezienie kozła ofiarnego w sytuacji, kiedy po wyroku Trybunału Konstytucyjnego rozpoczęły się protesty kobiet w wielu miejscowościach w całej Polsce" - czytamy.
Broniarz przytoczył oświadczenie 16 prezesów Okręgów ZNP i Sekretariatu ZG ZNP: „Jako przedstawiciele struktur wojewódzkich związku zawodowego, reprezentującego od ponad 115 lat nauczycieli i pracowników oświaty i nauki, wśród których znaczącą część stanowią kobiety nie zgadzamy się, by o prawach kobiet decydowano bez nich, poza ich plecami, bez dyskusji i społecznej debaty”.
"To jest publicznie dostępne oświadczenie, w którym nie pada ani jedno słowo skierowane do uczniów. Wyrażamy stanowczy sprzeciw przeciw takim manipulacjom, jak w nagraniu MEiN" - komentuje prezes ZNP.