- Jak dotąd nie wystąpili oni (Rosja i Chiny - red.) o zgodę na użycie ich szczepionek. Jeśli to zrobią - przeanalizujemy dane (z testów klinicznych - red.) - oświadczyła dyrektor wykonawcza EMA, Emer Cooke w rozmowie z dziennikiem "La Repubblica".
Cooke mówiła też, że Agencja nie znajduje się pod polityczną presją jeśli chodzi o przyspieszenie prac nad zatwierdzeniem szczepionek koncernów Pfizer i Moderna do użycia.
Chiny zatwierdziły do użycia w sytuacjach nadzwyczajnych trzech szczepionek opracowanych przez koncern Sinovac i państwowy koncern Sinopharm.
Rosja była pierwszym krajem świata, który zatwierdził szczepionkę na COVID-19 - Sputnik-V - do użycia. Decyzję tę podjęto przed rozpoczęciem trzeciej fazy testów klinicznych co wzbudziło obawy o to czy szczepionka ta jest bezpieczna i skuteczna.
Cooke zapowiedziała, że EMA zakończy analizę danych o szczepionce Pfizer do 29 grudnia, a analiza danych na temat szczepionki Moderny zakończy się do 12 stycznia.