Indyjskie Stowarzyszenie Medyczne (IMA) zostało założone w 1928 roku, zrzesza lekarzy i studentów medycyny. Chirurg prof. J.A. Jayalal jest jego prezydentem od października 2020 roku.
Szef IMA alarmuje, że w czasie, gdy Indie dziesiątkowane są przez koronawirusa, coraz bardziej maleje kadra wykwalifikowanych lekarzy.
Od początku pandemii umarło w tym kraju ponad 860 lekarzy, w tym w ciągu zaledwie 25 ostatnich dni - aż 116. Ci, którzy pozostali, przejmują na siebie obowiązki zmarłych kolegów.
Prof. Jayalal przyznał, że choć znaczącym powodem tragicznej sytuacji jest indyjski wariant wirusa, który okazał się wyjątkowo zaraźliwy, to w dużej mierze winę za ten stan ponosi rząd.
Jego zdaniem - winę tę ponosi aż w 90 procentach, poprzez zaniechanie wprowadzenia radykalnych restrykcji, ale też z powodu niewypracowania standardów postępowania w kontakcie i opiece nad zakażonymi. Szczególnie dotyka to małe miejscowości, gdzie do miejscowej ludności nie dotarły wytyczne dotyczące zasad zachowania, których należy przestrzegać, aby uniknąć zakażenia wirusem.