- Widzieliście, że najbardziej potężne państwa stają się bezsilne w obliczu pandemii. To nie tak, że one się nie starają lub że brak im środków, lecz koronawirus rozprzestrzenia się tak szybko, że związane z nim wyzwanie staje się coraz większe - powiedział Narendra Modi.
- Wyniki badań nad wirusem oraz opinie ekspertów wskazują, że jedyną metodą walki z koronawirusem jest wprowadzenie zasad "dystansu społecznego", czyli unikanie kontaktów z ludźmi oraz przebywanie w domach. Nie ma innego sposobu, by uchronić się przed wirusem - dodał premier Indii. Zaznaczył, że by ograniczyć rozprzestrzenianie się SARS-CoV-2 należy przerwać łańcuchy zakażeń.
Dowiedz się więcej: Polska i świat walczą z koronawirusem - relacja na żywo
Premier Indii ogłosił wprowadzenie drastycznych środków, których celem jest walka z rozprzestrzenianiem się wirusa. - Proszę, byście zostali na miejscach, gdziekolwiek w Indiach się teraz znajdujecie. W obliczu obecnej sytuacji, blokada zostaje wprowadzona na 21 dni. To oznacza, że najbliższe trzy tygodnie są dla nas kluczowe - oświadczył.
W czasie blokady działać mają wodociągi, elektrownie, służba zdrowia, straż pożarna i sklepy spożywcze. Wszystkie pozostałe sklepy, punkty usługowe, fabryki, zakłady, targowiska oraz miejsca kultu religijnego zostaną zamknięte. Publiczny transport umożliwiający podróżowanie między indyjskimi stanami zostanie zawieszony, nie będzie też działać metro. Prace na budowach mają zostać wstrzymane.