Katie Smallwood, przedstawicielka WHO podkreśla, że "znaczna część" tej fali zgonów w Europie jest związanych z COVID-19.
Jak dotąd w Europie koronawirusa wykryto u ponad 2 mln osób, w ciągu dwóch tygodni liczba wykrytych na Starym Kontynencie zakażeń wzrosła o 15 procent. Najwięcej nowych zakażeń w tym okresie wykrywano w Rosji, Turcji, na Białorusi i w Wielkiej Brytanii.
W wyniku COVID-19 zmarło w Europie ponad 175 tys. osób.
Wzrost umieralności w Europie na poziomie 159 tys. osób w 24 krajach obejmuje zgony ze wszystkich powodów, ale Smallwood podkreśla, że w obecnej sytuacji wszystko wskazuje na to, że należy go wiązać z epidemią koronawirusa.
Przedstawicielka WHO mówiła też, że kraje, które chcą łagodzić obostrzenia - i otwierać np. bary, dyskoteki i inne miejsca, w których gromadzą się duże liczby osób, muszą mieć bardzo rozbudowany system wykrywania zakażeń i namierzania osób, które miały kontakt z zakażonymi, aby być przygotowanym na drugą falę zakażeń koronawirusem.