Prawo, które będzie działać wstecz, to skutek przyznania przez socjaldemokratyczny rząd, że w Danii nie ma podstawy prawnej do wybicia norek w związku z zagrożeniem epidemicznym.
Hodowcy norek protestowali, że decyzja rządu zrujnuje ostatecznie prowadzoną przez nich działalność gospodarczą.
- Był bałagan - przyznał minister żywności i rolnictwa Mogens Jensen w oświadczeniu opublikowanym w poniedziałek wieczorem, dwa tygodnie po tym jak pierwsze rozporządzenie ws. wybicia norek zostało wydane.
- Jestem szczęśliwy, że to porozumienie zapewni więcej spokoju wokół bardzo dużej operacji wybijania zwierząt, która odbędzie się na fermach norek - dodał Jensen.
Porozumienie, które wejdzie w życie w przyszłym miesiącu, zakaże hodowli norek do 2022 roku i stworzy podstawę prawną do nakazania hodowcom wybicia norek (na fermach w Danii znajduje się obecnie ok. 17 mln zwierząt).