W ciągu siedmiu ostatnich dni średnia liczba zakażeń wykrywanych w USA wyniosła ok. 218 tysięcy.
- Tego rodzaju fluktuacje, z punktu widzenia statystycznego, nie są długofalowe - komentuje w rozmowie z CNN te dane dr Amesh Adalja, ekspert ds. chorób zakaźnych na Uniwersytecie Johnsa Hopkinsa.
- Wirus utrwalił się w ludzkiej populacji i nigdzie się nie wybiera - dodał.
- Będziemy obserwować częste transmisje, dopóki nie przekroczymy progu odporności stadnej - podkreślił.